"Łowcy skarbów. Kto da więcej"

Już we wrześniu na antenie telewizyjnej Czwórki premiera polskiej edycji światowego hitu pt.: "Łowcy skarbów. Kto da więcej". To doskonałe połączenie rozrywki, wiedzy i emocji - przedmioty i ich historie ożywają na naszych oczach, licytacje mogą przyprawić o zawrót głowy, a w studiu goszczą ludzie o niezwykłych pasjach i fascynującej wiedzy.
przewiń w lewo
przewiń w prawo

"Łowcy skarbów. Kto da więcej" - odcinek 144

W dzisiejszym programie jako pierwszy zaprezentuje swój skarb pan Jerzy. Należy do niego zestaw 12 filiżanek „Cupola” Mario Belliniego z wytwórni Rosenthal z lat 80. i 90. Każdy egzemplarz jest inny, jeśli chodzi o wzór na porcelanie, ponieważ zlecono 370 różnych ilustracji; trafiła się również filiżanka z edycji limitowanej. O specyfice kolekcji, użytych projektach i wartości rynkowej zestawu opowie Marek Kruczek, członek Stowarzyszenia Antykwariuszy i Marszandów Polskich oraz Międzynarodowej Unii Antykwariuszy. Następna na licytacji pojawi się pani Monika. Przywiozła do programu hebanową laskę ze srebrną monetą, którą kupiła we włoskim antykwariacie. Najprawdopodobniej pochodzi z lat 30. i została wykonana na zlecenie kolekcjonera. O uwiecznionym na monecie cesarzu, użytych materiałach, stanie zachowania i wycenie opowie Krystyna Łuczak-Surówka, historyczka i krytyczka designu, wykładowczyni warszawskiej ASP, kuratorka wystaw i kolekcjonerka polskiego wzornictwa. Jako trzecia przed Łowcami stanie pani Agata, która jest właścicielką czechosłowackiego Meoskopu – aparatu stereoskopowego z lat 70. Jest to urządzenie do oglądania stereofotografii, czyli trójwymiarowych zdjęć, o czym sam dobrze pamięta Paweł, ponieważ posiadał takie urządzenie w dzieciństwie. O historii stereoskopów, stanie zachowania tego egzemplarza i jego wycenie opowie Maciej Szymaniak, historyk sztuki, kolekcjoner, znawca designu i malarstwa, jak również rzemieślnik artysta i renowator mebli. Ostatnia w dzisiejszym odcinku wystąpi pani Agnieszka wraz ze swoją lampką w kształcie kota o świdrującym spojrzeniu. Fajansowa lampka ma polskie okablowanie i prawdopodobnie pochodzi z lat 70., kiedy takie przedmioty cieszyły się dużą popularnością. O możliwym pochodzeniu kotka, stanie zachowania i jego wartości opowie Jakub Naumiuk, rzeczoznawca, współtwórca wielu reedycji ikon polskiego wzornictwa, a także współpracownik największej polskiej platformy sprzedającej design.
Dodano: Wtorek, 18 lipca 2023 (18:00)
Reklama