"Trudne sprawy"

„Trudne sprawy” to serial paradokumentalny. Prezentujemy w nim poruszające, chwytające za serce historie, które żadnego widza nie pozostawią obojętnym. To opowieści o zdradach, niecodziennych kłopotach i tajemnicach ludzi żyjących tuż obok nas.
przewiń w lewo
przewiń w prawo

"Trudne sprawy", odcinek 735

Właścicielka sklepu jubilerskiego Monika Witkowska (47 l.) bardzo martwi się o swoją starszą córkę, Joannę Witkowską (25 l.). Studentka prawa z wielkim trudem zdała właśnie swój pierwszy egzamin państwowy. Za namową Moniki Joanna rozpoczyna aplikację i robi tym samym pierwszy krok, żeby zostać adwokatem. Monika ma nadzieję, że córka zacznie wreszcie poważnie myśleć o swoim życiu. Joanna wprowadza się jednak do mieszkania rozpieszczonej Karoliny Groszek (23 l.). Wkrótce potem Monika dowiaduje się, że jej córce podoba się mężczyzna z kryminalną przeszłością - Marek Lisiecki (36 l.). Dobrze sytuowany 36-latek jest klientem szefa kancelarii Joanny, bo jest oskarżony o oszustwo i groźby karalne. Chociaż Monika próbuje przemówić Joannie do rozsądku, 25-latka marzy o cudownym wspólnym życiu z Markiem. Jej współlokatorka, Karolina też ją do tego namawia. Gdy o tym wszystkim dowiaduje się chłopak Joanny, Wiktor Brzeziński (26 l.), zrywa z nią. W tym czasie Marek namawia Joannę, żeby zapobiegła zeznaniom głównego świadka podczas procesu przeciwko niemu. Joanna robi to. A ponadto, zostaje przyłapana przez swojego szefa, adwokata Roberta Kaczmarka (46 l.), jak szmugluje komórkę do aresztu, żeby przekazać ją Markowi. 25-latka boi się o swoją karierę. Gdy Monika dowiaduje się o poczynaniach córki, przestaje wspierać ją finansowo. Z tego powodu Joanna zostaje wyrzucona z luksusowego mieszkania Karoliny. Gdy zwraca się o pomoc do Marka, jego kumpel Jacek Wolak (39 l.) otwiera jej oczy. Nie powinna spodziewać się żadnej pomocy od Marka. Joanna rozumie wreszcie, że Marek ją wykorzystał...
Dodano: Czwartek, 24 stycznia 2019 (09:07)
Reklama