"Policjantki i policjanci". Sezon 17
- Zobacz film Rano patrol szósty musi interweniować w sprawie napadu na bank. Marek i Natalia uczestniczą w niebezpiecznej akcji przejęcia zakładników. Natalia występuje w roli negocjatora. Jednak to jednej z pracownic banku udaje się unieszkodliwić złodzieja. Wydaje się, że cała sytuacja jest już opanowana, gdy tymczasem znikają wszystkie pieniądze z głównego sejfu. Okazuje się, że złodziej to tylko płotka z dużej zorganizowanej grupy przestępczej. Jego zadaniem było odciągnąć uwagę policji. Marek i Natalia rozpoczynają poszukiwania pieniędzy i złodziei. Marek zauważa na twarzy swojej policyjnej partnerki siniaka. Natalia do niczego się nie przyznaje. Jednak Marek domyśla się, czyja to wina. Podpytuje dyżurnego Jacka, co powinien zrobić, żeby pomóc swojej koleżance z pracy.
- Zobacz film Podczas patrolu Miłosz i Szymon zauważają pożar w hurtowni fajerwerków. Policjanci decydują się sprawdzić sytuację zanim dojedzie wezwana straż pożarna. Wbrew rozkazowi dyżurnego, by trzymać się z daleka, Zieliński i Bachleda wchodzą do środka, żeby ratować życie ludzi uwięzionych w pożarze. Po bohaterskiej akcji rozpoczyna się śledztwo w sprawie podpalenia hurtowni. Ważnym świadkiem okazuje się miejscowy włóczęga. Tymczasem na komendzie pojawia się kobieta nękana przez swojego męża. Jednak ta sprawa okazuje się mieć drugie dno, o którym patrol siódmy dowiaduje się, gdy na komendzie pojawia się mąż poszkodowanej. Bachleda ma wyrzuty sumienia związane z ustawioną wróżbą. Szykuje się, żeby wyznać Jagnie całą prawdę. Szymon zdecydowanie mu to odradza. Czy pomysł Górala nie zaszkodzi jego relacji z Jagną?
- Zobacz film Policjanci zatrzymują mężczyznę, który w bagażniku przewozi dużą ilość narkotyków gotowych do rozprowadzenia. Okazuje się, że zatrzymany to były wojskowy. W dodatku, podczas gdy on jest przesłuchiwany przez patrol piąty, ktoś uprowadza jego rodzinę. Policjanci proponują objęcie go programem ochrony świadków w zamian za informacje o ludziach, z którymi prowadzi narkotykowe interesy. Mężczyzna godzi się na układ, ale prosi o odnalezienie jego zaginionej rodziny. Patrol piąty musi stanąć na wysokości zadania. Białach próbuje uzyskać informacje na temat przeszłości Dominiki. Zwraca się o pomoc do ekspertki od programowania. Dziewczynie udaje się odblokować zaszyfrowaną stronę, której adres policjant otrzymał od jednego z zatrzymanych. Przeglądając stronę, Mikołaj przeżywa prawdziwy szok. Dominika padła ofiarą okrutnego przestępstwa. Białach jest zdruzgotany.
- Zobacz film Patrol szósty zajmuje się sprawą mężczyzny, który zgłosił problem z nieuczciwą lokatorką. Dziewczyna przestała płacić za wynajem, nie odbiera telefonów, nie otwiera drzwi, brak z nią jakiegokolwiek kontaktu. Sprawdzając wynajmowane lokum, policjanci nie zastają w nim dziewczyny, natrafiają jednak na ślady, wskazujące, że mogło dojść do przestępstwa i rozpoczynają śledztwo. Tego dnia Korwicki i Mróz mają też do mają do czynienia z grupą staruszków, którzy na własną rękę postanawiają rozprawić się z miejscowym złodziejem. Co wyniknie z takiej próby wymierzania sprawiedliwości na własną rękę? Tymczasem mąż Natalii pojawia się na komendzie. Arek próbuje przekonać komendanta, by Natalia wróciła do pracy w karetce. Witacki jest nieprzejednany i odsyła Arka z niczym. Zazdrosny ratownik prowokuje kolejną kłótnię z żoną.
- Zobacz film Szymon Zieliński nie odpuszcza w sprawie Jaskowskiej. Ponownie wraz ze swoim patrolowym kolegą śledzi macochę. Tym razem przyłapuje ją na rozmowie z byłym policjantem z ich komendy, Darkiem Wiśniewskim. Renata Jaskowska jest jednak bardzo przebiegłym przeciwnikiem. Zauważa śledzącego ją pasierba i postanawia po raz kolejny dać mu nauczkę. Szymon zastanawia się, co Renata ma wspólnego z Wiśniewskim, który niedawno wyszedł z więzienia. Tymczasem na patrolu z Góralem ma do rozwiązania sprawę zaginięcia byłego pracownika dużej korporacji. Mężczyzna zniknął w dniu, kiedy został zwolniony i na odchodne wybił szybę w budynku. Żona martwi się o niego i nie wierzy w jego dobrowolne zniknięcie. Zieliński i Bachleda rozpoczynają poszukiwania. Tego dnia czeka ich także przygoda w szpitalu psychiatrycznym. Zostają nabrani przez sprytnego pacjenta szpitala, ale wszystko kończy się dobrze i wszyscy wracają do swoich spraw i na swoje miejsca.
- Zobacz film Patrol piąty dostaje zgłoszenie o kradzieży katalizatora. Na miejscu okazuje się, że całe osiedle zmaga się plagą podobnych rabunków, a jego mieszkańcy oskarżają o wszystko pobliskiego mechanika. Policjanci muszą sprawdzić ten trop. Szczególnie, że sam mechanik zaczyna być nękany przez poszkodowanych. Kolejne wezwanie związane jest ze zniknięciem egzotycznego węża z terrarium w prywatnym mieszkaniu. Jeden z tropów prowadzi do syna właściciela, który mógł zabrać węża, by się nim pochwalić szkolnej koleżance. Czy policjantom uda się zapobiec zagrożeniu ze strony egzotycznego gada? Tymczasem mężczyzna, który wtargnął do mieszkania Białacha, zostaje wypuszczony na wolność. Nadal nie wiadomo, skąd zna córkę Mikołaja i jakie ma z nią relacje. Białach nie może zostawić tak tej sytuacji. Chodzi o jego dziecko, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.
- Zobacz film Przypadkowy przechodzień z psem znajduje w lesie nieprzytomną kobietę. Patrol szósty spotyka w pobliżu potencjalnych świadków, jednak para racząca się alkoholem nie jest chętna do współpracy z policją. Czy podczas przesłuchania Mróz i Korwicki wyciągną od nich jakieś informacje? W trakcie śledztwa wychodzi na jaw, ze ofiara była pod stałą opieką psychiatry, zaś głównym podejrzanym o jej nękanie jest jej mąż. Tego dnia Natalia i Marek dostają tez zgłoszenie włamania. Starsza kobieta twierdzi, że ktoś podmienił jej kota, a przy tym zostawił u niej… biżuterię. Ta dziwna sprawa okazuje się mieć zaskakująco proste rozwiązanie. Marek wyznaje Natalii, że ma kilkuletniego syna, którego rzadko widuje. Kiedy zwierza się jej z trudnych relacji z matką chłopca, policyjna partnerka okazuje mu pełne wsparcie.
- Zobacz film Jagna wraca do Wrocławia. Góral spotyka ją z walizką przed domem. Miłosz przyznaje się, że wypytywał wróżbitę Macieja o wróżbę dotyczącą ich związku. Niestety ani wróżbita, ani Jagna nie chcą wyjawić szczegółów przepowiedni. Zdesperowany policjant prosi swojego policyjnego partnera o pomoc. Zieliński szybko wpada na pomysł, jak wszystko naprawić. Tymczasem patrol siódmy otrzymuje pierwsze zgłoszenie. Uzbrojony mężczyzna napadł na kantor. Policjantom udaje się opanować sytuację i schwytać złodzieja. Okazuje się, że to jakiś dzieciak, który sterroryzował właściciela kantoru pistoletem-zabawką. Patrol próbuje odkryć, kto tak naprawdę stoi za nieudaną próbą kradzieży. Kolejne zgłoszenie tego dnia dotyczy strzelaniny na placu zabaw. Na miejscu okazuje się, ze jakiś wprawny snajper strzelał do dzieciaków śrutem. Miłosz i Szymon rozpoczynają poszukiwania sprawcy.
- Zobacz film Białach odkrywa, że jego córka kłamała w sprawie swojej przeszłości. Wcale nie mieszkała u matki i nie była studentką. Teraz policjant musi dowiedzieć się, co takiego wydarzyło się w życiu Dominiki, że zachowuje się w taki sposób, jakby doświadczyła traumy. Rozmowa ojca z córką nie kończy się dobrze. Białach musi znaleźć inny sposób na wyjaśnienie tej tajemnicy. Tymczasem na komendę dzwoni ordynator szpitala miejskiego. Jest zaniepokojony stanem, w jakim do szpitala trafił pewien obcokrajowiec. Jego obrażenia świadczą o dotkliwym pobiciu. Policjanci patrolu piątego jadą na miejsce wybadać tę sprawę. Jednym z agresorów okazuje się być brat narzeczonej pobitego mężczyzny. Policjanci ruszają na poszukiwania podejrzanego. Jednak jeszcze tego samego dnia Lena i Białach wracają do szpitala, kiedy ordynator po raz drugi prosi ich o pomoc. Tym razem sprawa dotyczy jednego z pracowników, który uległ dziwnemu wypadkowi na terenie placówki. Ratownik, któremu zapłonął czepek ochronny na głowie, oskarża szpital o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
- Zobacz film Starszy mężczyzna na skutek włamania traci oszczędności życia. Podejrzenie pada na chłopaka koszącego raz w tygodniu trawę przy okradzionym domu. Chłopak okazuje się być utalentowanym graficiarzem, a tego dnia jednym z jego wyczynów jest graffiti na radiowozie Marka i Natalii. Czy chłopak, poza nielegalnymi rysunkami, ma na sumieniu również rabunek? W trakcie śledztwa policjanci znajdują trop, który prowadzi ich w zupełnie inną stronę. Dzięki pani Halince i jej aktorskim talentom policjantom udaje się w końcu dotrzeć do tajemniczego przestępcy. Marek tego dnia ma do wykonania kilka ważnych misji. Przez zupełny przypadek zostaje narzeczonym w szpitalnej sali, a później bierze udział w dziecięcym spektaklu kostiumowym. Natomiast Juliusz odkrywa na komendzie pozostawiony przez kogoś pakunek. Czujny policjant jest przekonany, że to bomba. Wraz z profosem będą musieli uratować komendę przed terrorystycznym atakiem.
- Zobacz film Dyżurny przychodzi przekazuje wezwanie patrolowi siódmemu. Mężczyzna prowadzący plackarnię zgłosił, że ktoś w nocy ukradł mu kontener gastronomiczny z całym jego wyposażeniem. Policjanci badający sprawę rozglądają się po okolicy za miejskim monitoringiem. Tropem w sprawie okazuje się romans poszkodowanego z właścicielką pobliskiego lumpeksu. Głównym podejrzanym staje się zazdrosny ojciec dziewczyny, który nie chce, żeby jego córka zadawała się z facetem od smażenia placków ziemniaczanych. W ciągu dnia patrol siódmy dostaje kolejne zgłoszenie dotyczące kradzieży. Tym razem ofiarą złodzieja jest klient jednego z hoteli. Na miejscu Góral i Zieliński przekonują się, że znają poszkodowanego. To wróżbita Maciej, któremu już jakiś czas temu policjanci pomogli odzyskać ukradzione mienie. Czyżby wróżbita nie miał szczęścia do występów w tym mieście? Niestety, tym razem zginęły karty, bez których nie da się wróżyć. Policjanci muszą zrobić wszystko, by pomóc okradzionemu przed wieczornym występem. Tymczasem Góral próbuje zapomnieć o Jagnie, która go odrzuciła. Nadia podsuwa mu pewną myśl na temat zachowania jego ukochanej. Czy Góral w końcu dowie się, co było przyczyną tego bolesnego rozstania?
- Zobacz film Na komendzie pojawia się człowiek, który twierdzi, ze dostał list od swojej zmarłej żony. Chce sprawdzić, czy nie padł ofiarą oszustwa. Patrol piąty rozpoczyna poszukiwania nadawcy. Jeden z tropów prowadzi do tajemniczej firmy, której klientami są osoby mające świadomość rychlej śmierci. Okazuje się, że żona mężczyzny, który przyszedł na komendę, zleciła wysyłanie mu listów. Problem w tym, że w jednym z tych listów kobieta prosi męża o przekazanie majątku pewnej fundacji. Policjanci postanawiają sprawdzić, czy i w tym przypadku nie popełniono przestępstwa. Patrol piąty musi również pomóc kurierowi, który zgłasza kradzież paczek z busa. Okazuje się, że w jednej z wrocławskich dzielnic kurierowi zawsze znikają paczki w czasie postoju. Lena i Białach dosyć szybko rozwiązują sprawę tajemniczego złodzieja. Tymczasem Mikołaja niepokoi zachowanie córki. Dominika ma częste koszmary, a do tego w ogóle nie chce wychodzić z domu. Lena ponownie angażuje Anię, żeby spróbowała dotrzeć do córki Mikołaja.
- Zobacz film Podczas porannego patrolu Marek i Natalia znajdują nad rzeką kobiece ubranie. Niestety nie udaje się zlokalizować właścicielki, więc policjanci rozpoczynają oficjalne poszukiwania. W kieszeni porzuconego ubrania znajdują imienny bilet kolejowy. Dzięki temu udaje się dotrzeć do męża zaginionej. Mężczyzna jest przekonany, że żona uczestniczy właśnie w szkoleniach branżowych w innym mieście. Policyjni nurkowie poszukują ciała kobiety, ale w międzyczasie pojawia się inny trop - ślady opon tuż przy rzece. Natalia uważa, że kobieta została uprowadzona. W gronie podejrzanych znajduje się mąż ofiary, kiedy patrol szósty odkrywa potajemny romans mężczyzny. Natalia i Marek interweniują jeszcze w sprawie nauczycielki podejrzanej o rozsyłanie swoich nagich zdjęć niepełnoletnim uczniom. Dopiero w jej mieszkaniu policjanci odkrywają, kto jest sprawcą całego zamieszania. W ciągu dnia Arek próbuje zastać Natalię na komendzie, jednak ona jest pochłonięta przez obowiązki służbowe. Arkowi nie podoba się relacja żony z policyjnym partnerem. Jego zazdrość doprowadza do kolejnej awantury.
- Zobacz film Załoga numer siedem stawia się na odprawę w nietypowym składzie. Z Szymonem Zielińskim na patrol wyrusza Emilka Drawska-Zapała. Miłosz Bachleda został z Jagną w górach. Policjanci spotykają w miejskim parku kobietę, która zgłasza kradzież piknikowego koca. Chwilę później okazuje się, że koc posłużył jako okrycie nagiemu mężczyźnie. Niestety zatrzymany nie potrafi określić, kim jest i co tutaj robi. Policjanci podejrzewają zanik pamięci z powodu traumy. Rozpoczyna się śledztwo w celu ustalenia jego tożsamości. Jak zawsze niezwykle pomocny okazuje się być dyżurny Jacek Nowak, który rozpoznaje w mężczyźnie dyrektora Muzeum Techniki. Teraz Emilka i Szymon muszą wyjaśnić, co takiego się wydarzyło, że ten człowiek znalazł się w parku bez ubrania i dokumentów. Szybko odkrywają, że mężczyzna ich oszukał, a do tego ma sporo innych rzeczy na sumieniu.
- Zobacz film W szpitalu Lawecki przekazuje Białachowi niepokojące informacje odnośnie Dominiki. Córka Mikołaja została bardzo dokładnie przebadana i okazało się, że część jej obrażeń na pewno nie jest skutkiem wypadku busa. Dodatkowo Lawecki twierdzi, że na ciele dziewczyny znajdują się blizny po przypalaniu papierosami. Białach czuje, że jego starsza córka coś przed nim ukrywa. Ze swoich przeczuć zwierza się partnerce z patrolu. Lena wpada na pomysł, żeby jej córka odwiedziła Dominikę - może nastolatki złapią wspólny język i Ania dowie się prawdy o tym, co wydarzyło się w życiu córki Mikołaja. Tymczasem przychodzi pierwsze wezwanie. Chodzi o kradzież i napaść na starszą kobietę, z której mieszkania zniknęły drogocenne obrazy. Jedynym świadkiem całego zdarzenia jest autystyczna wnuczka, która była z babcią podczas włamania. Niestety, policjanci mają problem z nawiązaniem kontaktu z dziewczyną. Kolejne zgłoszenie dotyczy bójki na kortach tenisowych. Dwóch niezadowolonych z meczu graczy podczas kłótni rujnuje obiekt. O zajściu informuje właściciel, którego jedynym źródłem utrzymania jest ta zdewastowana sportowa hala.
- Zobacz film Natalia Mróz i Marek Korwicki zajmują się zgłoszeniem, które przynosi dyżurny na porannej odprawie. Rolnik zawiadomił policję o wtargnięciu na jego łąkę. Ktoś kopie tam doły i nie chce odejść. Policjanci jadą na miejsce, by zapobiec bójce. Okazuje się, że kopiący mężczyzna szuka zwłok swojej siostry. Jest przekonany, że rolnik ją zabił i do tego zakopał na własnym polu. Policjanci załatwiają od komendanta Witackiego nakaz i - wraz ze wsparciem innego zespołu oraz techników - zaczynają kopać we wskazanym miejscu. Po chwili odnajdują ciało zaginionej kobiety. To mógłby być koniec tego śledztwa, gdyby nie kolejne tropy, jakie pojawiają się w tej sprawie. Prowadzą one patrol szósty wprost na plan filmowy kryminalnego serialu. Natalia ma gorszy okres w życiu prywatnym. Nie może dogadać się ze swoim mężem. Arek okazuje się ostatnio bardziej nerwowy niż zwykle. Czy młodemu małżeństwu uda się przezwyciężyć kryzys?
- Zobacz film Patrol siódmy przyjmuje zgłoszenie od zdesperowanej kobiety, która uparcie twierdzi, że ktoś próbował zabić jej nastoletnią córkę. Dziewczyna jest gwiazdą szkoły baletowej i właśnie przygotowywała się do premierowego przedstawienia. Policjanci postanawiają wybadać sprawę na miejscu, czyli w szkole, gdzie doszło do zasłabnięcia młodej baletnicy. W jej plecaku znajdują woreczek z okruchami orzechowych ciastek, które stają się dowodem w sprawie. Nastolatka miała bowiem alergię na orzechy. Zadaniem policjantów jest odkryć, kto podał jej słodką truciznę. Podejrzenie pada na główną rezerwową w zbliżającym się przedstawieniu. Jednak jak to w większości spraw bywa, nie ma prostych rozwiązań, zaś każde śledztwo kroczy krętymi ścieżkami. Tymczasem Góral nie może się pogodzić z odejściem Jagny. Nie rozumie dlaczego zmieniła tak nagle zdanie. Do tego okazuje się, że zniknęła z mieszkania we Wrocławiu. Zieliński radzi swojemu przyjacielowi, by nie odpuszczał. Podejmują spontaniczną decyzję i razem wyruszają w pogoń za temperamentną Góralką. Co z tego wyniknie?
- Zobacz film Białach zabiera córkę ze szpitala. Zauważa jednak, że Dominika jest mocno przygnębiona i nie cieszy się na wizytę u ojca. Policjant martwi się o nią i chce jej pomóc dojść do siebie po wypadku. Tymczasem na komendzie Mikołaj i jego policyjna partnerka, Lena, otrzymują wezwanie w sprawie kradzieży u zegarmistrza. Na miejscu rozmawiają z właścicielem zakładu, który żali się, że straciła dużą sumę. Policyjnemu technikowi udaje się ściągnąć odciski palców złodzieja, dzięki czemu Kamińska i Białach szybko docierają do sprawcy. Zatrzymanie winnego w tym przypadku nie kończy sprawy. Gra toczy się o wartościowy zegarek. Patrol piąty będzie miał w tym przypadku do czynienia z problematyczną sprawą spadkową. Tego dnia Mikołaj i Lena interweniują jeszcze w przypadku leżącego na ławce mężczyzny, nie wiedząc, czy jest pijany czy potrzebuje pomocy. Okazuje się, że trafili w sam środek plenerowej gry, w której sami będą musieli odegrać pewne role.
- Zobacz film Na komendzie pojawia się młoda kobieta, która w paczce dostarczonej przez kuriera znalazła ucięty ludzki palec. Do sprawy zostają przydzieleni policjanci z patrolu szóstego. Kobieta jest przekonana, że palec należy do jej narzeczonego, z którym nie może nawiązać kontaktu. Rozpoczynają się poszukiwania mężczyzny. Natalia i Marek znajdują w końcu na trop, który prowadzi ich wprost do hurtowni narkotyków. Tego samego dnia patrol natrafia na dziwnie zachowującego się kierowcę. Mężczyzna twierdzi, że znalazł małego, rannego niedźwiedzia i zabrał go do samochodu. Co policjanci znajdą w bagażniku? Marek otrzymuje tajemniczy telefon, po którym szybko opuszcza komendę. Natalia jest zaciekawiona, co dzieje się w życiu prywatnym jej partnera z patrolu. Niestety Korwicki pozostaje nieodgadniony.
- Zobacz film Oficer dyżurny Jacek Nowak przyjmuje zgłoszenie o kradzieży. Poszkodowany został obrabowany we własnym mieszkaniu. Drzwi nie były zamknięte na klucz i złodziej zabrał pieniądze z przedpokoju. Jacek wysyła patrol siódmy do zbadania tej sprawy. W okolicy policjanci znajdują portfel okradzionego – bez pieniędzy, ale z dokumentami. Jednak poszkodowany jest niepocieszony, bo z portfela zginęła kartka z loginem i hasłem do firmowego konta na giełdzie bitcoin. Czy złodziej o niej wiedział? Juliusz Poniatowski martwi się o Szymona. Znalazł bowiem badania krwi Zielińskiego na cukrzycę. Juliusz postanawia zaopiekować się policjantem z patrolu siódmego, a z tego nie może wyniknąć nic dobrego… Tymczasem Góral nadal próbuje zbliżyć się do Jagny. Zaprasza ją na romantyczną randkę po pracy. Czy Góralka ulegnie urokowi Bachledy i zapomni o przepowiedni?
"Policjantki i Policjanci" - odcinek 933
Patrol piąty dostaje zgłoszenie o kradzieży katalizatora. Na miejscu okazuje się, że całe osiedle zmaga się plagą podobnych rabunków, a jego mieszkańcy oskarżają o wszystko pobliskiego mechanika. Policjanci muszą sprawdzić ten trop. Szczególnie, że sam mechanik zaczyna być nękany przez poszkodowanych. Kolejne wezwanie związane jest ze zniknięciem egzotycznego węża z terrarium w prywatnym mieszkaniu. Jeden z tropów prowadzi do syna właściciela, który mógł zabrać węża, by się nim pochwalić szkolnej koleżance. Czy policjantom uda się zapobiec zagrożeniu ze strony egzotycznego gada? Tymczasem mężczyzna, który wtargnął do mieszkania Białacha, zostaje wypuszczony na wolność. Nadal nie wiadomo, skąd zna córkę Mikołaja i jakie ma z nią relacje. Białach nie może zostawić tak tej sytuacji. Chodzi o jego dziecko, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.
Dodano:
Środa, 21 września 2022 (19:42)