Gronkiewicz-Waltz: Jeżeli PO nic nie zrobi, to wkrótce będzie jednocyfrowe poparcie

"PO jest w kryzysie i tym bardziej moim obowiązkiem jest zwracać na to uwagę, bo wykazuję troskę o to, co będzie dalej. Zawsze odpowiedzialni są liderzy, nawet jeżeli nie zawinili. Muszą prowadzić tak, żeby były dobre wyniki" - tak o obecnej sytuacji w Platformie Obywatelskiej mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Chciałam, żeby młodsze pokolenie było liderem, ale myślę, że Borys Budka nie do końca spełnił moje oczekiwania - z partii, która była bardzo długo drugą, teraz jesteśmy partią trzecią, wyprzedziła nas Polska 2050" - zauważyła była wiceprzewodnicząca PO.
To mnie bardzo niepokoi - w sytuacji, kiedy mamy rząd, który ogranicza wolności, nie szanuje trójpodziału władz, kwestionuje uprawnienia Trybunału Sprawiedliwości UE, to musi być bardzo silna partia proeuropejska, jaką jest Platforma - zaznaczyła.
PO jest na dobrej drodze, by starać się walczyć, żeby scenariusz z rozpadu AWS nie powtórzyć. Ale jeżeli nic nie będzie podjęte, to nie można wykluczyć tego scenariusza. Jeżeli nic się nie zrobi, to niedługo będzie jednocyfrowe poparcie - usłyszał od swojego gościa Marcin Zaborski.
Dodano: Środa, 19 maja 2021 (21:54)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama