Zagrożenie terroryzmem zwiększyło zainteresowanie obozami wakacyjnymi w Polsce

Rośnie popularność krajowej oferty obozów dla dzieci i młodzieży. Warszawskie biuro Almatur zanotowało wzrost sprzedaży o ok. 1 tys. miejsc na polskich kierunkach, a spadek o kilkaset tysięcy na kierunkach zagranicznych – przyznaje Michał Karpiński, pracownik tego biura podróży. Spośród 60 kierunków i 70 tematów wyjazdów największą popularnością cieszą się obozy sportowe. Przeciętnie na krajowy wypoczynek dziecka trzeba wydać od 1–1,8 tys.




– Analizując wyniki sprzedaży obozów za granicą, widzimy spadek o kilkaset miejsc, i to tylko w oddziale Almaturu w Warszawie. Z kolei na polskich kierunkach jest wzrost o ponad tysiąc miejsc na dany okres. Sądzę, że może mieć to dużo wspólnego z obecną sytuacją w Europie – podkreśla Michał Karpiński, pracownik biura podróży Almatur z Warszawy.




Zagrożenie zamachami sprawiło, że chętniej wybieramy morze, Mazury i polskie góry. Jak jednak przekonuje pracownik Almaturu, destynacja jest tylko jednym z czynników decydujących o wyjeździe.
Newseria Biznes