"Wymyk": w poszukiwaniu właściwej nuty

Przedstawiając historię człowieka rozerwanego, trzeba uważać, żeby nie "przegiąć" - mówi Greg Zglinski. Reżyser filmu "Wymyk" porównał pracę nad swoim najnowszym dziełem do archeologicznego wykopaliska.
Dodano: Czwartek, 9 czerwca 2011 (13:02)
Źródło: INTERIA.PL
Więcej na temat:Festiwal Filmowy w Gdyni
Reklama