13-latek został poparzony w wyniku wybuchu substancji łatwopalnej. Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem w gminie Wilkowice koło Bielska-Białej. Chłopiec ma poparzoną twarz, piersi i ręce. Do szpitala zabrał go śmigłowiec LPR – podali bielscy strażacy.
Chłopiec ma poparzone ok. 30 proc. twarzy, klatkę piersiową i ręce. - W poważnym stanie został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala w Krakowie. Drugie dziecko nie zostało poszkodowane – podał strażak.
W akcji ratunkowej uczestniczyło sześć zastępów strażaków, dwa zespoły pogotowia, w tym śmigłowiec LPR, oraz policja.
Chłopiec ma poparzone ok. 30 proc. twarzy, klatkę piersiową i ręce. - W poważnym stanie został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala w Krakowie. Drugie dziecko nie zostało poszkodowane – podał strażak.
W akcji ratunkowej uczestniczyło sześć zastępów strażaków, dwa zespoły pogotowia, w tym śmigłowiec LPR, oraz policja.
Dodano:
Niedziela, 11 lipca 2021 (20:54)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News