Szukają osób, które muszą wziąć pożyczkę. Po jej udzieleniu przejmują mieszkania dłużników. Do prokuratury zgłosiło się już ponad sto osób poszkodowanych przez jedną z firm pożyczkowych. Mimo takich zawiadomień firma dalej sprzedaje przejęte od pożyczkobiorców mieszkania.
Adam Wowra i jego matka od dwóch lat żyją na walizkach, bo co kilka miesięcy pojawiają się osoby, które twierdzą, że są nowymi właścicielami ich mieszkania.
- Wkładają nam kartki, na których jest napisane: „Jestem nową właścicielką mieszkania. Zamierzam w najbliższym czasie przeprowadzić się tu z rodziną” – cytuje Wowra. (Uwaga! TVN/x-news)
Dodano:
Piątek, 8 listopada (11:03)