Ukraina: Nie chcą więcej rozlewu krwi?

Prorosyjscy demonstranci w Doniecku nadal zajmują budynki lokalnej administracji i rady miasta. Dzień wcześniej doszło do najtragiczniejszych dotąd starć, w których zginęły trzy osoby.

Jeden z protestujących powiedział, że ma nadzieję, że porozumienie z Genewy zapobiegnie dalszemu rozlewowi krwi.

Umowa, której zarys wypracowano w Genewie w środę, przewiduje amnestię dla protestujących, którzy mają opuścić okupowane budynki. Amnestia nie dotyczy jednak tych, którzy uznani zostaną za winnych poważnych przestępstw zagrożonych karą śmierci.

Rząd w Kijowie ma w planach reformę konstytucji i przeniesienie władzy z centrum na władze regionalne, które jednak muszą być przejrzyste, odpowiedzialne i podlegające władzy centralnej.
Dodano: Piątek, 18 kwietnia 2014 (10:45)
Źródło: INTERIA.TV- © 2014 Associated Press
Więcej na temat:zamieszki na Ukrainie
Reklama