Tytoń o rywalizacji między bramkarzami

Rywalizacja o miejsce między słupkami trwa, dopóki trwa turniej. Być może przyjdzie taki moment, kiedy trener będzie potrzebował tego zawodnika, który dziś jest na szarym końcu - mówi Przemysław Tytoń, który w kadrze Franciszka Smudy jest rezerwowym bramkarzem.
Dodano: Środa, 6 czerwca 2012 (16:32)
Źródło: INTERIA.PL
Reklama