"Kilka milionów złotych wydamy na kampanię Roberta Biedronia" - mówi szef jego sztabu wyborczego Tomasz Trela. Pytany, skąd będą pochodziły te pieniądze, gość Marcina Zaborskiego odpowiada: Nie mamy subwencji jak PiS, czy PO. "Pieniądze będą pochodziły z SLD jako partii politycznej i liczymy na symboliczne wpłaty od obywateli" - tłumaczy.
W drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosuję na... Roberta Biedronia - deklaruje gość RMF FM.
Na pytanie, czy opozycja powinna trzymać się razem, aby pokonać Andrzeja Dudę, Tomasz Trela odpowiada: dziś jest to mało rozsądne. Zaczynamy kampanię wyborczą, każdy ma swój elektorat i każdy będzie go przekonywał - podkreśla gość Marcina Zaborskiego.
Czy Robert Biedroń podpisałby ustawę podnoszącą Polakom podatki? Nie spodziewam się - odpowiada gość Marcina Zaborskiego.
Jak dodaje: oczywiście będziemy rozmawiać o podatkach. Trzecia stawka podatkowa? Jestem realistą. Ten, kto zarabia dużo, powinien płacić więcej pieniędzy - zaznacza szef sztabu wyborczego Roberta Biedronia. Nie odpowiada jednak konkretnie na pytanie - ile - jego zdaniem to dużo.
Pytany o ustawę wprowadzającą progresję podatkową Tomasz Trela, odpowiada: taki projekt przedłożymy i zobaczymy, co powie parlamentarna opozycja i koalicja.
Dodano:
Poniedziałek, 10 lutego 2020 (19:10)
Źródło:
RMF FM-

Więcej na temat:Tomasz Trela