To się nazywa kochający tata!

Pewien australijski nauczyciel fizyki postanowił urozmaicić swoim dzieciom nudne i żmudne koszenie trawnika. Ze starych desek snowboardowych zbudował trawnikowy ślizgacz, który następnie przymocował do traktorka ogrodowego. Jeżdżąc po ogrodzie, ciągnął on „sanki” za sobą, prawie jak w kuligu. Zabawy było co niemiara. Tak się łączy przyjemne z pożytecznym.
Dodano: Czwartek, 7 stycznia 2016 (14:37)
Źródło: © 2016 Associated Press- © 2016 Associated Press
Więcej na temat:hity internetu
Reklama