To się nazywa esktremalne gotowanie...

Wdrapawszy się na szczyt wulkanu, Bradley Ambrose trochę zgłodniał. Postanowił więc zjeść małą przekąskę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tą przekąską miała być kanapka z herbatników, pianek i czekolady, podpieczona nad wrzącą magmą. Temperatura tej cieczy może wynosić nawet 1000 stopni Celsjusza!

Nie jesteśmy pewni, co jest bardziej ekstremalnym wyczynem – wspinanie się na aktywny wulkan, czy pieczenie pianek w jego kraterze?
Dodano: Piątek, 8 stycznia 2016 (17:35)
Źródło: CATERS NEWS- © 2016 Associated Press
Więcej na temat:hity internetu
Reklama