"To naprawdę ty?!". Historia, która może wzruszyć

"Mogę być ślepy i głuchy, ale węch mam jeszcze dobry". Chyba tak musiał myśleć pewien pies, który po rocznej rozłące bez trudu rozpoznał starego przyjaciela. Gdy ten pojawił się na podwórku czworonóg nie wiedział, że ktoś przyszedł go odwiedzić. Jednak po chwili, gdy w nosie zakręcił się znajomy zapach, nie było już żadnych wątpliwości i można było skakać i łasić się bez końca.
Dodano: Środa, 17 marca 2021 (11:11)
Źródło: ttcreativemedia- © 2021 Associated Press
Więcej na temat:pies | przyjaźń
Reklama