"STOP Drogówka" - policja drogowa w akcji
- Zobacz film Prowadzący Scanię mężczyzna jest kierowcą zawodowym. Tym bardziej szokujące jest więc jego tłumaczenie po tym, jak spowodował kolizję z prawidłowo jadącym samochodem osobowym. Kierowca ciężarówki do końca interwencji patrolu drogówki nie przyznawał się do winy, i mimo przyjęcia mandatu zapowiedział, że go nie zapłaci. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ulicy Opolskiej w Krakowie. Błąd popełnił kierowca ciężarówki. Zmieniał on pas ruchu, ale zrobił to nieumiejętnie, i w trakcie wykonywania manewru wjechał w jadącego poprawnie Chevroleta. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierowca Dacii próbował wjechać na miejsce parkingowe. Za nim stał prowadzący Volkswagena mężczyzna, który nie mógł doczekać się, aż kierowca rumuńskiego auta skończy manewr. Spróbował więc przejechać, ale zrobił to za szybko i zahaczył o parkujący samochód.
- Zobacz film Zdarza się, że zmiana pasa ruchu wciąż sprawia kierowcom problemy. Tym razem kierowca Forda Mondeo zignorował busa jadącego pasem, na który chciał wjechać, co spowodowało finalnie kolizję aż trzech pojazdów. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Dwaj kierowcy skręcali w lewo na trójkątnym skrzyżowaniu. Niestety tylko jeden z nich wykonał ten manewr poprawnie. Przez błąd prowadzącego Volkswagena doszło do kolizji. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Niezwracanie uwagi na znaki nie może być dobrym pomysłem. Tak było w tej sytuacji. Kierowca Hondy był przekonany, że jadąc prosto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Nie spojrzał na znak, który mówił, że jest w błędzie. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kontrapasy dla rowerów mogą stanowić problem dla nieuważnych kierowców. Nawet tych, którzy powinni nienagannie poruszać po mieście. Tak było też w tej sytuacji, gdy białoruski kierowca taksówki potrącił rowerzystę, który poruszał się drogą dla rowerów poprowadzoną w przeciwnym kierunku do ruchu drogi jednokierunkowej dla samochodów. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Zniszczenia? Praktycznie niewidoczne. Poszkodowani? Brak. A jednak uczestnicy kolizji zdecydowali się wezwać policję, która na sprawcę zdarzenia nałożyła mandat. Mimo, iż samochody ledwo się ze sobą zetknęły, to funkcjonariusze drogówki musieli nałożyć na kierowcę mandat, który wyniósł ponad tysiąc złotych. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Sekwencja bardzo złych wydarzeń na krakowskim odcinku "zakopianki". Najpierw kobieta jadąca Toyotą błędnie oceniła możliwość zjechania z prawego na lewy pas ruchu. Następnie, już w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami drogówki prowadząca japońskie auto zarzekała się, że to nie ona popełniła błąd. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Nieuwaga kierowcy Porsche mogła mieć bardzo poważne konsekwencje. Prowadzący niemiecki samochód mężczyzna był przekonany, że może bezkolizyjnie skręcić w lewo na skrzyżowaniu. Tak jednak nie było, a w jego auto uderzył jadący prawidłowo Mercedes. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierowca zostawił zaparkowany samochód i oddalił się. Gdy wrócił, okazało się, że w pojazd ktoś uderzył. Jedynym śladem po sprawcy jest tajemnicza karteczka, którą właściciel Opla znalazł za wycieraczką. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Sprawca kolizji był przekonany, że to nie on jest winny stłuczki. Z błędu wyprowadzili go policjanci krakowskiej drogówki, którzy nie mieli żadnych wątpliwości kto jest odpowiedzialny za stłuczkę, do której doszło podczas manewru zmiany pasa ruchu.
- Zobacz film Kierowca autobusu powinien bardziej uważać. Zwłaszcza gdy wykonuje manewr zmiany pasa ruchu. W tej sytuacji uwagi zabrakło, co doprowadziło do kolizji z prawidłowo jadącym samochodem. Na domiar złego sprawca nie miał polskiego obywatelstwa, więc mandat musiał opłacić na miejscu. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierująca Hyundaiem kobieta najpierw doprowadziła do kolizji, a następnie odjechała nie czekając na przyjazd policji. Gdy w końcu udało się ją odnaleźć, prowadząca koreański samochód nie poczuwała się do winy, a w rozmowie z funkcjonariuszami próbowała ich przekonać, że to prawidłowo jadący kierowca popełnił w tej sytuacji błąd. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierowca Alfy Romeo znalazł się w trudnym położeniu. Jeśli wersja, którą przedstawił policjantom jest prawdziwa, to będzie musiał udowodnić, że padł ofiarą oszustów chcących wymusić odszkodowanie. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Jeżdżenie na pamięć nigdy nie jest dobrym pomysłem. Tym razem przekonał się o tym kierowca Jeepa, który nie zauważył, że kończy się przed nim pas. Mężczyzna najpierw zniszczył znak informujący o końcu pasa, a następnie siłą rozpędu wbił się w zaparkowany za pylonem samochód. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Zachowanie kierowcy Volvo trudno jest w jakikolwiek sposób wytłumaczyć. Prowadzący szwedzki samochód mężczyzna wyprzedził inne auto, a gdy tylko skończył wykonywać manewr zasygnalizował, że na skrzyżowaniu będzie skręcał w lewo i ostro zahamował. Kierujący Peugeotem nie zdążył zahamować i uderzył w tył Volvo. Co na to funkcjonariusze drogówki? (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Ten błąd mógł drogo kosztować kierowcę samochodu dostawczego. Kierowca chciał zmienić pas ruchu, jednak nie upewnił się, że może bezpiecznie wykonać manewr. W konsekwencji zderzył się z jadącą prawidłowo ciężarówką. Na szczęście nikomu nic się nie stało. (Fragment programu "Stop drogówka).
- Zobacz film Wyjazd z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem nie zawsze jest łatwy i prosty. Tym bardziej gdy samochody zasłaniają widoczność kierowcy próbującemu skręcić w lewo. Tak było w tej sytuacji, gdy kobieta prowadząca Skodę nie dostrzegła nadjeżdżającego tramwaju i wyjechała wprost pod pojazd komunikacji miejskiej. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Autostrada nie jest drogą, która zwalnia z obowiązku kontrolowania, czy samochód przed nami nie zaczyna gwałtownie hamować. Niestety, kierowca Peugeota za późno zorientował się w sytuacji i uderzył w tył jadącego przed nim Jaguara. (Fragment programu "Stop drogówka")
"Stop drogówka": Kolizja przy zmianie pasa ruchu
Sprawca kolizji był przekonany, że to nie on jest winny stłuczki. Z błędu wyprowadzili go policjanci krakowskiej drogówki, którzy nie mieli żadnych wątpliwości kto jest odpowiedzialny za stłuczkę, do której doszło podczas manewru zmiany pasa ruchu.
Dodano:
Poniedziałek, 2 stycznia 2023 (16:42)