"Septagon"
- Zobacz film Pod bramą więzienia czeka samochód, w którym czeka dwóch mężczyzn. Z bramy wychodzi wypuszczony z więzienia człowiek i wsiada do auta. Czekający ostro dopytują się o ukryty majątek. Zapowiadają, że ma tydzień, żeby nacieszyć się wolnością, a potem zgłoszą się po złoto i jeżeli nie odzyskają tego, co się im należy, to sami zrobią porządek… Do detektywów zgłasza się nietypowy klient. To Marek, były więzień, który niedawno wyszedł na wolność. Prosi o pomoc – chce odnaleźć swoją żonę i syna, aby odbudować z nimi kontakt. Przestali się do niego odzywać, kiedy był za kratami, ale on przeszedł resocjalizację, jest innym człowiekiem i chciałby dostać drugą szansę. Detektywi zastanawiają się, czy jest on osobą wartą pomocy. Max wydobywa z komputerowych archiwów więzienia jego teczkę, z której wynika, że mężczyzna faktycznie spisywał się wzorowo, pracował z psychologiem i starał się poprawić, więc detektywi wierzą w jego przemianę. Nie wiedzą, że w tym czasie na Marka na ulicy czeka dwóch podejrzanych typów, którzy tuż po jego wyjściu na wolność dali mu tydzień czasu na oddanie ukrytego majątku. Grożą, że go zabiją jeśli nie odda mi złota. Tymczasem detektywi jadą do domu, w którym Marek kiedyś mieszkał. Żona dawno się stąd wyprowadziła, a nowi lokatorzy nie chcą zdradzić obcym dokąd, więc detektywi muszą uciec się do podstępu…
- Zobacz film Dorota kłóci się z mężem, żeby ochłonąć rusza na przejażdżkę konną. Za nią podąża Joanna, kobieta wystrzałem z broni płoszy konia. Dorota upada, doznaje obrażeń głowy. Skutkiem wypadku jest amnezja Doroty. Po akcji w podmiejskim terenie detektywi natykają się na błąkającą się bez celu kobietę z rozbitą głową, ubraną w strój do jazdy konnej. Okazuje się, że nie wie jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Zostaje przez nich odwieziona do szpitala, a kilka dni później kontaktuje się z nimi z prośbą o pomoc. Ze szpitala odebrał ją mąż, wróciła do stadniny, którą wspólnie prowadzą ale czuje, że coś jest nie tak. Detektywi umawiają się z nią na spotkanie, a kiedy oglądają stadninę zwracają uwagę na pracownika, który najwyraźniej ją obserwuje i próbuje podsłuchiwać ich rozmowę. Kobieta wyjaśnia detektywom, że pracownicy oraz znajomi zachowują się tak, jakby coś przed nią ukrywali, a mąż choć czuły i troskliwy nie mówi jej wszystkiego. Spotkanie przerywa pojawienie się jej męża wyłaniającego się z biura z atrakcyjną blondynką, która jest dystrybutorem środków do pielęgnacji koni i próbuje wdzięczyć się na pożegnanie, obiecując jakieś promocje, ale mężczyzna sprawnie ją spławia i zajmuje się żoną. Detektywi zakładają kamerki i podsłuchy i zaczynają obserwację.
- Zobacz film Nastoletnia Julia idąc ulicą zostaje najechana przez auto. Kierowca zbiegł i do tej pory nie został ujęty, więc rodzice dziewczyny proszą detektywów by ustalili kim jest. Podejrzewają, że córka coś ukrywa i że może znać sprawcę. Dzięki znajomościom szefa, detektywi mają wgląd w materiały z monitoringu miejskiego i docierają do nagrania, na którym widać jak sprawca wjeżdża w Julię. Śledząc dziewczynę detektywi podsłuchują jej rozmowę z chłopakiem który wydaje się jej bliski i który odradza jej kontakt z policją. Wkrótce odkrywają też, że dziewczyna dostawała wiadomości z pogróżkami…
- Zobacz film Do detektywów zgłasza się kobieta w zaawansowanej ciąży. Martwi się o swojego męża, młodego adwokata, który niedawno zdał egzamin na aplikację i szybko wkręcił się w środowisko prawnicze. Koledzy po fachu zaczęli go zapraszać na spotkania i bankiety i to właśnie najbardziej martwi jego żonę, która uważa że zmienił się pod ich wpływem. Ciągle nie ma go w domu, a jej koleżanka widziała go ostatnio w ekskluzywnym klubie z jakimiś kobietami. Klientka Septagonu prosi detektywów, by dowiedzieli się, czy jej mąż traktuje te spotkania, jako próbę wkupienia się w łaski kolegów, czy może naprawdę taki styl życia go fascynuje. Detektywi zaczynają obserwację mężczyzny. Ku ich zaskoczeniu, okazuje się, że Olgierd nie pracuje już w dawnej kancelarii. Zamiast tego spotyka się z bogatym biznesmenem, który twierdzi, ze został niesłusznie oskarżony o wyłudzanie pieniędzy. Jako że biznesmen prowadzi hulaszczy tryb życia, detektywi podejrzewają, że to w jego towarzystwie adwokat bawi się ekskluzywnych klubach, ale nie tylko...
- Zobacz film 16-letnia Natalia po połknięciu tabletek nasennych trafia do szpitala. Jej stan jest ciężki, a policja nie ma wątpliwości, że była to próba samobójcza. Załamany ojciec dziewczyny nie wierzy jednak, że jego córka sama chciała się zabić. Jest pewien, że ktoś ją do tego namówił i wynajmuje detektywów Septagonu, by dowiedzieli się prawdy. Przed utratą przytomności dziewczyna mówiła o jakimś Lamparcie. Zdaniem jej ojca sprawcy należy szukać w szkole. Natalia jest uczennicą prywatnego liceum, w którym ciągle dochodzi do jakiś incydentów. Niedawno jedna z jej koleżanek pocięła się,a jakiś kolega wytatuował sobie gałkę oczną. Szkoła wszystko zamiata pod dywan, tłumacząc to okresem dorastania. Detektywi postanawiają przyjrzeć się sytuacji z bliska, jednak dyrektor odmawia im zgody gdy chcą się tam trochę pokręcić..Zaprzecza, jakoby kiedykolwiek w szkole działo się coś złego. Placówka ma bardzo dobrą renomę i nie pozwoli jej zepsuć. Okazuje się jednak, że mężczyzna nie powiedział detektywom wszystkiego. Max dowiaduje się, że 7 lat wcześniej było głośno o uczniu z tego liceum, nad którym znęcali się koledzy. Renoma szkoły podupadła. Następnego dnia Serb ponownie postanawia porozmawiać z dyrektorem. Tym razem sam. Diablo czekając na niego, zauważa w toalecie napis świadczący o tym, że tajemniczy Lampart, o którym wspominała Natalia istnieje i chodzi do tego liceum. Tymczasem Serb dowiaduje się od dyrektora, że maltretowany uczeń, to syn woźnego, informatyczny geniusz, który swoim zachowaniem narażał się kolegom. Według niego, sprawa nie ma związku z próbą samobójczą Natalii. W czasie rozmowy Serba z dyrektorem dochodzi do nagłego zwrotu akcji, na skutek czego detektywi znajdują się w samym centrum dramatycznych wydarzeń…
- Zobacz film Z detektywami Septagonu, w tajemnicy przed własną rodziną, kontaktuje się Paweł, którego życie do niedawna było sielanką: razem z żoną pracowali w firmie jego ojca, ich małżeństwo było bardzo udane, starali się właśnie o dziecko. Miesiąc temu stało się straszne nieszczęście – ojciec Pawła został potrącony przez samochód i od tego czasu leży w śpiączce. Policja szuka sprawcy, ale Paweł podejrzewa młodą żonę ojca, Elwirę, której jego zdaniem zależało tylko na pieniądzach i mogła chcieć w ten sposób przejąć majątek męża. Detektywi zaczynają śledzić kobietę. Elwira po pracy dzwoni do kuzyna, który jest księdzem i opowiada swoją historię. Detektywi odnoszą wrażenie, że Elwira jest szczera, a Pani Irenka, sprzątaczka w Septagonie jest pewna, że mają rację bo wobec księdza nigdy się nie kłamie. Tymczasem w domu żona mówi Pawłowi, że widziała na mieście Elwirę, jak wysiadała z auta jakiegoś przystojniaka i bardzo podekscytowana całowała się z nim na pożegnanie….
- Zobacz film Detektywi badają sprawę Karoliny, którą mąż znalazł nieprzytomną w domu. Mieszkanie było otwarte, a kobieta była wcześniej na treningu, gdzie regularnie pracowała nad formą w ramach przygotowań do zawodów sylwetkowych. Lekarze ustalili, że kobieta przedawkowała substancje pobudzające - metaamfetaminę i jej pochodną - ecstasy, a następnie upadła i uderzyła się w głowę... Jej mąż nie może w to uwierzyć. Twierdzi że Karolina słynęła ze zdrowego trybu życia o czym może zaświadczyć chociażby jej przyjaciółka Hania wraz z którą miały wystąpić na zawodach . Detektywi postanawiają spotkać się z Hanią i podpytać czy nie zauważyła, że z jej koleżanką działo się coś dziwnego i przy okazji wybadać trenera.
- Zobacz film Detektywi na prośbę znajomego lekarza przyjeżdżają do szpitala, gdzie trafił mężczyzna, który najprawdopodobniej miał wypadek w wyniku jakiego stracił pamięć. Ubrania, w których był, świadczą o tym, że jest zamożny, a w kieszeni spodni miał sporą sumę pieniędzy, nie znaleziono przy nim jednak żadnych dokumentów ani telefonu. Policja rozesłała komunikaty i zdjęcie mężczyzny, ale nikt się nie zgłosił. Mimo to, mężczyzna jest pewien, że ma żonę i dwie córki. Chce, aby detektywi odnaleźli jego rodzinę. Gdy detektywi w Septagonie starają się ustalić jego tożsamość, on zakrada do dyżurki pielęgniarek , by ze znajdującego się tam telefonu odbyć dziwną rozmowę…
- Zobacz film Detektywi pomagają Monice, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. W pracy uległa wypadkowi, po którym chodzi o kulach, jednak nie dostała odszkodowania, ponieważ pracodawca ją oszukał. Na firmowym parkingu potrąciło ją nieznane auto, ale monitoring firmy akurat był w konserwacji, więc nie ma dowodów. Prezes twierdzi, że sama pewnie złamała sobie nogę, bo jest niezdarna i teraz chce od niego wyłudzić pieniądze. Pech chciał, że wypadek zdarzył się dzień po wygaśnięciu umowy na okres próbny, kiedy miała podpisać umowę na stałe. Teraz nic jej się nie należy. Na domiar złego Monika znalazła pod łóżkiem swojego 16-letniego syna, Jacka, kilka tysięcy złotych, wycinki z gazet o jej pracodawcy, wydrukowane umowy na innych ludzi, faktury i zdjęcia prezesa robione z ukrycia. Podejrzewa, że chłopak szpieguje jej byłego pracodawcę, by zemścić się za krzywdy wyrządzone jego rodzinie. Poza tym przestał z nią rozmawiać, przesiaduje całymi dniami w pokoju. Nie chce chodzić do szkoły, ostatnio wrócił poobijany, ale nie mówi co się stało. Detektywi mają ustalić co się z nim dzieje. Rano zaczynają śledzić Jacka. Okazuje się, że chłopak zamiast iść do szkoły jedzie do byłej firmy matki i montuje coś przy drogim samochodzie. Chwilę później z terenu firmy przepędza go agresywny ochroniarz, który najwyraźniej już miał z nim wcześniej do czynienia. Jacek oddala się, wyciąga aparat i czeka. Kolejnego dnia detektywi obserwując Jacka, widzą, jak chłopak sprawdza coś w laptopie, po czym wyciąga pieniądze z bankomatu. Postanawiają zamontować w jego laptopie program szpiegujący. To naprowadza ich na cały szereg zaskakujących odkryć.
- Zobacz film Do detektywów zgłasza się burmistrz niewielkiego miasteczka, którego obiecująca kariera samorządowa zawisła na włosku. Swoje stanowisko zawdzięcza latom pracy na rzecz rodzinnej miejscowości, której poświęcał się społecznie. Kiedy jego starania zostały docenione i wygrał wybory na burmistrza, potraktował to jak misję i starał się nie zawieść mieszkańców. Proponuje nowatorskie rozwiązania, jest ambitny, pomysłowy, ale przede wszystkim otwarty na ludzi i ich problemy. Mieszkańcy, którym podobało się jego podejście, darzyli go sympatią, dlatego burmistrz był pewien, że wygra kolejne wybory. Nagle jednak jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania, gdy został zatrzymany do przypadkowej kontroli drogowej. Policjanci przy okazji postanowili przeszukać jego auto i znaleźli w nim 5 gram marihuany, przez co jego reputacja zagorzałego przeciwnika narkotyków została mocno nadszarpnięta. Burmistrz jest przekonany, że kontrola drogowa nie była przypadkowa. Ktoś podrzucił narkotyki do jego auta, a później nasłał na niego policję, aby zrujnować jego polityczną karierę. Podejrzewa, że intrygę uknuł jego konkurent. Detektywi mają to udowodnić. Rozpoczynają obserwację rywala. Rzeczywiście mężczyzna wydaje się twardym graczem i robi wszystko, żeby zwyciężyć, nie zawsze trzymając się zasad fair play. Jego główną strategią jest oczernianie obecnego burmistrza. Czy jednak posunąłby się do tego, żeby podrzucić narkotyki? Detektywi ustalają, że teoretycznie mógł to zrobić podczas wizyty w warsztacie samochodowym, gdzie obaj kandydaci byli tego samego dnia, wymienić opony. Z rozmowy z młodym mechanikiem niczego się nie dowiadują, jednak jego zażyłość z kandydatem na burmistrza jest zastanawiająca. Rozmowę przerywa żona mechanika, która pojawia się w warsztacie. Kobieta mówi detektywom, że na ich miejscu nie ufałaby tak obecnemu burmistrzowi. Jest idealny w stwarzaniu pozorów, ale skąd pewność, że w zaciszu domowym nie pali skrętów? Tymczasem sytuacja burmistrza jest coraz gorsza - mieszka
- Zobacz film Detektywów prosi o pomoc Helena, pięćdziesięcioletnia właścicielka podupadającego gospodarstwa. Po śmierci męża ona i jej córka, Jagoda, musiały radzić sobie same, w końcu dziewczyna wyjechała do pracy za granicę, żeby mogły spłacić długi. To było rok temu, od tego czasu kobieta nie widziała córki, ale ostatnio wyczuła po jej głosie , że jest smutna i coś przed nią ukrywa. W dodatku dwa dni temu znajoma widziała dziewczynę w okolicy jak jechała taksówką. Helena zadzwoniła do córki, ale ta wszystkiemu zaprzecza. Detektywi chcą skontaktować się z pracodawcą Jagody, ale Helena wie tylko , że córka pracuje w jakiejś agencji, ale nie wie jakiej. Jedyna nadzieja w najlepszej przyjaciółce Jagody, Annie. Dziewczyny zawsze wiedziały o sobie wszystko, ale kiedy Helena dzwoni do Ani, ta nic nie wie na temat Jagody. Detektywi postanawiają sami wybadać przyjaciółkę Jagody i uciekają się do pewnego podstępu. Stopniowo odkrywają szereg zaskakujących faktów. Okazuje się też , że nie tylko oni szukają Jagody...
- Zobacz film Detektywów Septagonu prosi o pomoc młody proboszcz parafii, gdzie znajdowała się cudowna ikona Świętego Judy dzięki której wielu ludzi cudownie ozdrowiało. W ubiegłym tygodniu ksiądz dostał z kurii decyzję, na podstawie której XVI wieczna ikona miała zostać poddana renowacji, jednak kiedy ją zdjął i przeniósł na plebanię, ta zniknęła. W dodatku tej samej nocy ktoś włamał się do kościoła, ale oprócz jakichś drobiazgów nic nie skradziono. Następnego dnia wcześnie rano detektywi docierają do parafii . Na miejscu dość chłodno wita ich gosposia, która wcale nie zamierza ich wpuścić. Na szczęście w porę zauważa ich proboszcz, wyjaśnia kim są goście i oprowadza ich po kościele i plebanii. Detektywi sądzą, że kiedy włamywacze nie znaleźli ikony w kościele próbowali szczęścia na plebani, jednak ksiądz wyjaśnia, że kościół ma alarm oraz stały monitoring i godzina, o której włamano się do kościoła wskazuje, że było to już po zniknięciu ikony. Po co sprawcy mieliby wchodzić do kościoła, skoro wcześniej skradli ikonę z plebanii, gdzie nie ma kamer, dzięki czemu pozostali niezauważeni. Detektywi postanawiają przejrzeć działający przy kościele monitoring i nagrania z ostatnich dwóch dni. Siedząc przy monitorach, na jednym z nich zauważają mężczyznę który po wejściu do kościoła zakłada kominiarkę i znika gdzieś za ołtarzem. Wkrótce okazuje się, że to nie jedyna podejrzana osoba, która kręci się w okolicy. Tymczasem gosposia odbiera dziwny telefon...
- Zobacz film W pierwszym odcinku detektywi podejmują się pomocy kobiecie, której dwudziestoparoletnia córka, Jaśmina, odkąd wyprowadziła się z domu, dziwnie się zachowuje i bardzo schudła. Matka podejrzewa, że ma jakieś poważne problemy , ale ponieważ dziewczyna nie chce jej nic powiedzieć, prosi detektywów, by dowiedzieli się, co się z nią dzieje. Obserwując Jaśminę, detektywi ustalają, że Jaśmina jest podopieczną jakiejś fundacji. Nie mogą jednak dowiedzieć się z jakiego powodu, dopiero w mieszkaniu dziewczyny znajdują książki o chorobie nowotworowej i jej dokumentację medyczną, z której wynika, że Jaśmina ma raka. Wkrótce odkrywają coś, co rzuca nowe światło na całą sytuację, a jednocześnie rodzi kolejne znaki zapytania co do motywów działania Jaśminy...
"Septagon", odcinek 2
Detektywów Septagonu prosi o pomoc młody proboszcz parafii, gdzie znajdowała się cudowna ikona Świętego Judy dzięki której wielu ludzi cudownie ozdrowiało. W ubiegłym tygodniu ksiądz dostał z kurii decyzję, na podstawie której XVI wieczna ikona miała zostać poddana renowacji, jednak kiedy ją zdjął i przeniósł na plebanię, ta zniknęła. W dodatku tej samej nocy ktoś włamał się do kościoła, ale oprócz jakichś drobiazgów nic nie skradziono. Następnego dnia wcześnie rano detektywi docierają do parafii . Na miejscu dość chłodno wita ich gosposia, która wcale nie zamierza ich wpuścić. Na szczęście w porę zauważa ich proboszcz, wyjaśnia kim są goście i oprowadza ich po kościele i plebanii. Detektywi sądzą, że kiedy włamywacze nie znaleźli ikony w kościele próbowali szczęścia na plebani, jednak ksiądz wyjaśnia, że kościół ma alarm oraz stały monitoring i godzina, o której włamano się do kościoła wskazuje, że było to już po zniknięciu ikony. Po co sprawcy mieliby wchodzić do kościoła, skoro wcześniej skradli ikonę z plebanii, gdzie nie ma kamer, dzięki czemu pozostali niezauważeni. Detektywi postanawiają przejrzeć działający przy kościele monitoring i nagrania z ostatnich dwóch dni. Siedząc przy monitorach, na jednym z nich zauważają mężczyznę który po wejściu do kościoła zakłada kominiarkę i znika gdzieś za ołtarzem. Wkrótce okazuje się, że to nie jedyna podejrzana osoba, która kręci się w okolicy. Tymczasem gosposia odbiera dziwny telefon...
Dodano:
Czwartek, 27 września 2018 (09:52)