Drugie miejsce, które Robert Lewandowski zajął w 65. plebiscycie tygodnika "France Football", to historyczny sukces. I chociaż Złota Piłka trafiła w ręce Leo Messiego, to 33-latek nie ma powodów do wstydu. Te mają organizatorzy, którzy po raz kolejny zignorowali formę Polaka z 2020 roku, doceniając go jedynie nagrodą pocieszenia…
Dodano:
Wtorek, 30 listopada 2021 (17:12)
Źródło:
INTERIA.TV-
INTERIA.TV