Rostowski: Absurdalna rozmowa. Żyłem w przeświadczeniu, że nasze stosunki z Belką są świetne

To nie tacy ludzie mogą doprowadzić do mojego odejścia - mówi o szefie NBP i MSW Jacek Rostowski w Kontrwywiadzie RMF FM. - Ta rozmowa (Belki i Sienkiewicza) ma wiele wątków absurdalnych. Ani jedna, ani druga strona tego domniemanego dealu nie była możliwa. Po pierwsze, nie było potrzeby doprowadzenia do mojej dymisji, bo dokładnie w lipcu powiedziałem premierowi, że będę chciał odejść w trakcie rekonstrukcji. Premier naciskał jedynie, bym został. Po drugie, nie było żadnej możliwości użycia tego rodzaju zapisów, o których mowa, do wspierania ambicji politycznych rządzących. Jeden pan drugiemu panu sprzedawał most Kierbedzia - mówi o rozmowie szefa NBP i MSW zarejestrowanej w restauracji Sowa i Przyjaciele Jacek Rostowski. Gość przyznaje jednak, że „gdyby była próba używania takich zapisów do finansowania deficytu w sytuacji niekryzysowej”, on sam byłby temu przeciwny. - Przeciwstawiłbym się i nie byłbym jedyny - podkreśla.
Dodano: Wtorek, 17 czerwca 2014 (10:31)
Źródło: RMF- RMF
Reklama