Rafał A. Ziemkiewicz: Polacy emigrują, bo nie chcą się męczyć z kisielem

Polacy nie przestaną emigrować, dopóki w Polsce nie zostaną wprowadzone wzorce z krajów cywilizowanych – twierdzi Rafał A. Ziemkiewicz. Zadaniem państwa jest bowiem służenie obywatelom, a nie zmuszanie ich do posłuszeństwa, co się obecnie dzieje w Polsce. Życie w kraju porównuje do pływania w kisielu – jest ono możliwe, ale wymaga dużego wysiłku. Zdaniem publicysty najgorsza sytuacja panuje na prowincji, gdzie lokalni dygnitarze nadużywają władzy.

Z danych GUS wynika, że za granicą na stałe przebywa już ponad 2 mln Polaków. Nadal zameldowani są oni w Polsce, a za granicą szukają już nie tylko pracy, lecz przede wszystkim lepszych niż w rodzinnym kraju zarobków i godniejszych warunków do życia. Badania CBOS pokazują, że o emigracji zarobkowej myśli obecnie co piąty Polak. Wśród osób w grupie wiekowej 18-24 lat wyjazd z Polski rozważa jedna trzecia badanych. Wielu z nich nie zamierza wyjechać na stałe, bardzo często jednak nie wyobrażają sobie powrotu do kraju po odniesieniu sukcesu na emigracji. Zdaniem Rafała Ziemkiewicza w Polsce musiałoby się bardzo wiele zmienić, aby ci ludzie zechcieli wrócić do kraju.

– Musiałyby zostać przyjęte pewne wzorce krajów cywilizowanych. Chodzi o to, żebyśmy zaczęli mieć państwo, które służy obywatelom, a nie państwo, które służy samo sobie czy jakiejś tam grupie, nomenklaturze, która to państwo okupuje – mówi Rafał A. Ziemkiewicz.
Dodano: Poniedziałek, 23 marca 2015 (09:31)
Źródło: Newseria Lifestyle- Newseria Lifestyle
Więcej na temat:emigracja zarobkowa
Reklama