Przestępstwo czy sztuka?

Sydney w Australii to jedno z wielkich miast świata oszpeconych (czy też ozdobionych według niektórych) graffiti. Kosztowne usuwanie malowideł i napisów jest dużym problemem dla lokalnych władz. 7 maja w Nowej Południowej Walii ustanowiono nowe przepisy, umożliwiające sądom skuteczniej karać grafficiarzy i egzekwować prace społeczne polegające na oczyszczaniu budynków.
Dodano: Piątek, 9 maja 2014 (07:00)
Źródło: INTERIA.TV- Getty Images
Więcej na temat:Australia | wandalizm
Reklama