Prawda Futbolu. Jakub Kwiatkowski: Hertha poskarżyła się do FIFA w sprawie Krzysztofa Piątka. Wideo

Czy klub może zastopować zawodnika przed przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji albo wezwać go do siebie w jego trakcie? Chodzi o sytuację, kiedy piłkarz po powrocie może zostać odesłany na kwarantannę w przypadku meczu "Biało-Czerwonych" w Anglii. - Mieliśmy już przykład Krzyśka Piątka z jesieni zeszłego roku. Wtedy Hertha, mówiąc wprost, poskarżyła się do FIFA. Do mnie dzwonił człowiek z FIFA, tylko że to było już podczas zgrupowania przed wyjazdowymi meczami z Holandia oraz Bośnią i Hercegowiną, który po wysłuchaniu naszych wyjaśnień odpowiedział mi, a potem jeszcze to samo napisano w e-mailu, że nie ma przepisu, który pozwalałby klubowi wezwać zawodnika w momencie, kiedy przyjął zaproszenie na zgrupowanie reprezentacji i na nim przebywa. W teorii kluby, chcąc mieć absolutną pewność, mogą się nie zgodzić, żeby piłkarz przyjechał na całe zgrupowanie albo dochodzi do rozmów pomiędzy klubem a federacją. Pierwsza strona mówi, że zwolnimy danego zawodnika na mecze, jak w naszym przypadku z Węgrami i Andorą, ale potem prosimy, żeby wrócił do klubu. We wspomnianej sytuacji z Piątkiem ze strony FIFA padły jeszcze takie słowa, że i tak ostateczna decyzja należy do zawodnika, czy on chce grać np. w tym trzecim meczu. To są trochę delikatne tematy i nie jest to dokładnie określone w przepisach, bo jak były tworzone, to nikt nie zdawał sobie sprawy, że może być taka ogólnoświatowa pandemia - tłumaczył Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN-u, na kanale Prawda Futbolu w rozmowie z Romanem Kołtoniem.