"Potworne długi przyczyną samopodpalenia"

Andrzej Ż., który w piątek podpalił się pod kancelarią premiera, był we władzach kierowniczych CBŚ, miał wysoką emeryturę. Trzeba ustalić, dlaczego miał tak potworne długi, bo to właśnie one (...) mogły być powodem jego desperackiego kroku - mówiła w Kontrwywiadzie RMF FM Julia Pitera.
Dodano: Poniedziałek, 26 września 2011 (07:19)
Źródło: INTERIA.PL
Więcej na temat:Julia Pitera | kontrwywiad rmf fm
Reklama