Opryszczka to zmora! Ale z wirusem można wygrać

Wirus Herpes Simplex od niepamiętnych czasów daje się ludzkości we znaki. Jego dwa różne typy wywołują opryszczkę wargową i opryszczkę narządów płciowych. Kiedy Herpes zadomowi się w ludzkim organizmie, pozostaje w nim na zawsze, czekając w utajeniu na spadek odporności naszego ustroju. Medycyna jak na razie jest wobec wirusa bezradna - ale to może się już niebawem zmienić.

Naukowcy podejrzewają, że skuteczną bronią w walce z Herpes Simplex może być błękitna krew morskich ślimaków abalone, od dawna uchodzących za kulinarny rarytas. Wskazują na to najnowsze badania przeprowadzone na tych mięczakach. Hemocyjanina - złożone białko odpowiedzialne za ciemnobłękitne zabarwienie krwi ślimaków abalone - wykazuje właściwości antywirusowe. Obecnie trwają prace nad jego wyizolowaniem. Później rozpoczną się rozmowy z koncernami farmaceutycznymi na temat produkcji leku na opryszczkę zawierającego hemocyjaninę.
Dodano: Środa, 3 września 2014 (05:12)
Źródło: INTERIA.TV- © 2014 Associated Press
Więcej na temat:jak leczyć
Reklama