"Nasz nowy dom"
-
Zobacz film W podwarszawskim Józefowie mieszka wyjątkowa rodzina. Pan Krzysztof, jego żona Iryna i ich szesnastoletnia córka, Ania. Pani Iryna pochodzi z polskiej rodziny, ale wychowała się na Ukrainie. Poznała męża, gdy wiele lat temu przyjechała do Polski pracować. Rodzina wiodła spokojne życie. Z wiekiem małżeństwo zaczęło podupadać na zdrowiu. Pan Krzysztof cierpi na choroby układu krążenia. Pani Iryna przeszła udar, cierpi też na poważną postać astmy. Gdy objawy choroby nasiliły się, okazało się, że dom, w którym mieszka rodzina, jest dla pani Iryny śmiertelnie niebezpieczny. Wilgoć, brak wentylacji i dym z pieca ogrzewającego ten budynek mieszkalny stanowią ogromne zagrożenie. Rodzina ma także kłopoty finansowe, bo niewydolny system ogrzewania pochłania wszystkie dochody. Architekt Maciek Pertkiewicz postanawia, że dom po remoncie nie tylko będzie ciepły i bezpieczny, ale będzie też tani w utrzymaniu. Po raz pierwszy do zakresu prac pięciodniowego remontu zostaje wpisany montaż paneli fotowoltaicznych na dachu. Rodzina będzie miała własny prąd!
-
Zobacz film W niewielkim budynku wielorodzinnym w Ursusie jedno z mieszkań stoi puste, jest kompletnie zdewastowane. Chciałaby w nim zamieszkać pani Sylwia wraz synem Oliwierem, którego sama wychowuje. Zniszczone lokum to jej dom rodzinny, doprowadzony do ruiny przez ojca pani Sylwii - zmagającego się z alkoholizmem. Wnętrze jest w katastrofalnym stanie, bez prądu, bez ciepłej wody, z przerażającą łazienką i grzybem na ścianach. Kobieta zrobiła wszystko, by uratować ojca. Chciała, by Oliwier miał dziadka, by byli rodziną. Niestety, nie udało się. Dziś mama i syn wynajmują mieszkanie, co pochłania większość zarobków. Marzą, by wrócić do siebie, żyć bezpiecznie a Oliwier chciałby wreszcie mieć wymarzonego psa. Architekt Wojtek Strzelczyk z ekipą Wieśka Nowobilskiego mają naprawdę trudne zadania do wykonania na tej budowie. A Katarzyna Dowbor z przyjemnością pomoże podjąć pierwsze kroki do spełnienia marzenia o czworonogu.
-
Zobacz film Nieopodal Ostrołęki, w Przytułach Starych mieszka pani Zofia, która jest rodziną zastępczą dla swojego wnuka Huberta. Chłopak od zawsze był niezwykle związany z babcią a po śmierci jego mamy ta więź się umocniła. Marzeniem Huberta jest, by jego babcia miała prawdziwy, bezpieczny, ciepły i wygodny dom. Choć on sam stara się wykonywać większość obowiązków, to ich życie bez wody, łazienki i kanalizacji jest niezwykle trudne. Cały dom zajęty jest wilgocią z nieszczelnego dachu, babcia i wnuk mieszkają w jednym pokoju ogrzewanym starą, niebezpieczną kozą. Ostatnią szansą było zgłoszenie do programu „Nasz Nowy Dom”. Ekipa Wieśka Nowobilskiego z zapałem zabiera się za remont. A Martyna Kupczyk, mimo obowiązków na budowie, zaplanowała niezwykłą niespodziankę dla Huberta.
-
Zobacz film Cerekiew to wieś na Opolszczyźnie. W starej kamienicy na piętrze mieszka tu niezwykle kochająca się rodzina: pani Iwona z córkami – ośmioletnią Vanessą i dziesięcioletnią Julką oraz wuj pani Iwony – Edward. Pani Iwona pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny, gdy była dziewczynka przeniosła się do wuja i ciotki, którzy przyjęli ją i wychowali jak własne dziecko. Po latach, gdy ciocia zmarła, to pani Iwona prowadzi dom i opiekuje się owdowiałym wujem. Po nieudanym związku kobieta samotnie wychowuje córki, dla których pan Edward jest dziadkiem. Rodziny nie stać na remont mieszkania, w którym nigdy nie było łazienki, jest tylko maleńka toaleta. Ogrzewanie stanowią dymiące kaflowe piece, nie działa część instalacji elektrycznej. Dziewczynki mieszkają z mamą w pokoju, do którego wchodzi się przez pokój wujka. To wszystko zmieni się, gdy do ich drzwi zapuka Katarzyna Dowbor.
-
Zobacz film W Drewnicy na Żuławach mieszka pani Nadzieja, babcia dwóch chłopców: ośmioletniego Nikodema i siedmioletniego Kamila. Córka pani Nadziei, mama chłopców, zmarła kilka lat temu z powodu nowotworu. Choruje także druga córka kobiety – Katarzyna, która też mieszka w rodzinnym domu. Dzielna babcia została rodziną zastępczą dla wnuków i stara się zapewnić im jak najlepsze warunki do życia i rozwoju. W domu, w którym mieszkają, brakuje wszystkiego. Nie ma prawdziwego ogrzewania, ani łazienki, ani też toalety. Chłopcy śpią z babcią. Prowizoryczna kuchnia w korytarzu utrudnia życie rodzinie. Katarzyna Dowbor jest poruszona losem rodziny i ujęta pogodą ducha niezwykle dzielnej kobiety. Ekipa programu zabiera się za bardzo trudny remont starego, drewnianego domu.
-
Zobacz film Lisie Kąty to niewielka wieś w pobliżu Grudziądza. Na uboczu, na leśnej polanie stoi stary dom wielorodzinny, którego część zajmuje pani Bogumiła wraz z córkami: piętnastoletnią Martą i trzynastoletnią Justyną. Mąż pani Bogumiły zmarł niedawno po ciężkiej chorobie. By utrzymać rodzinę, pani Bogusia pracuje jako opiekunka osób starszych. Dziewczyny świetnie się uczą. Niestety, warunki, w których żyją są tragiczne. Wodę do domu trzeba nosić ze studni na podwórku, nie ma tu łazienki ani kanalizacji. Mycie i wszystkie prace w kuchni wymagają grzania wody na piecu i używania misek. Dom ogrzewany jest dwoma starymi piecami a na dachu leży szkodliwy eternit. Nowy dom dla tej rodziny zaprojektuje Martyna Kupczyk a gościem specjalnym odcinka jest Magda Bereda.
-
Zobacz film Pani Swietłana przyjechała do Polski z Białorusi w poszukiwaniu lepszego życia, poznała tu pana Jacka, z którym stworzyli kochającą się rodzinę. Mają razem troje dzieci. Rodzina boryka się z wieloma problemami. Ich dwunastoletni syn Paweł cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i wynikającą z niego padaczkę. Chłopiec śpi w jednym pokoju wraz z rodzicami, czternastoletnim bratem Krzysztofem i siedmioletnią siostrą – Natalką. Najstarszy syn nocuje na podłodze, na materacu. Ich dom nie jest ocieplony, przez dziurawy dach leje się woda. Z powodu zalania nie działa część instalacji elektrycznej. Niedawno pan Jacek także uległ wypadkowi podczas pracy, co mocno ograniczyło jego możliwości zarobkowania. Z pomocą rodzinie przychodzi ekipa programu - Katarzyna Dowbor z architektem Maćkiem Pertkiewiczem i kierownikiem budowy Wiesławem Nowobilskim.
-
Zobacz film Ekipa programu odwiedza tym razem małą wieś nieopodal Wyszkowa. W mikroskopijnej wielkości, domku mieszka tu pani Hanna ze swoim dorosłym synem Mariuszem. Do rodzinnego domu chciałaby jednak wrócić także córka pani Hani, Ewelina, z synkami - Kacprem i Adrianem. Mąż Eweliny nadużywa alkoholu, dochodzi do przemocy, kobieta chce od niego uciec, by chronić dzieci. Niestety, w domu w Wielątkach nie ma warunków do wychowywania chłopców. W budynku właściwie nie ma podłóg, wykładzina leży na gołej ziemi, w kuchni pojawiają się niekiedy krety. Nie ma łazienki ani kanalizacji, nie ma przestrzeni, w której mogłyby stanąć łóżka dla chłopców. Przed największym wyzwaniem staje architekt Wojtek Strzelczyk, który musi nie tylko znaleźć miejsce dla wszystkich domowników, ale także na wymarzoną przez nich łazienkę.
-
Zobacz film Inowłódz to miasteczko malowniczo położone nad Pilicą. Ekipa programu odwiedza tu panią Agnieszkę – mamę, samotnie wychowującą: Piotrka, Kubę i Wiktora. Po tragicznym małżeństwie kobieta zdecydowała, że sama zajmie się chłopcami, podejmuje prace sezonowe, stara się, by jej synom niczego nie zabrakło. Niestety, nie jest w stanie wyremontować ich domu. Budynek jest zawilgocony, przez pęknięty komin nasiąkają ściany, w domu jest grzyb. Dużą część kuchni zajmuje ogromny, stary niebezpieczny piec ogrzewający dom. Chłopcy nie mają warunków do nauki i normalnego rozwoju. Życie tej rodziny zmieni wizyta Kasi Dowbor a ich nowy dom zaprojektuje Martyna Kupczyk.
-
Zobacz film Pani Izabela jest wdową od kilku miesięcy. Mąż wyszedł do pracy i nie wrócił już do domu, zmarł nagle. Kobieta została sama z czwórką dzieci: szesnastoletnim Szymonem, dwunastoletnią Weroniką, jedenastoletnią Wiktorią i niespełna trzyletnią Alicją. Świat pani Izabeli zawalił się. W rozpaczy, by czymkolwiek się zająć, zaczęła na własną rękę remontować ich stary, zrujnowany dom. Szybko okazało się, że stan budynku jest tragiczny. Przegniłe podłogi trzeba było budować od początku. Remont zatrzymał się z braku środków finansowych. Obecnie cała piątka mieszka w jednym pokoju, śpią na dwóch łóżkach. Posiłki przygotowują w łazience, tam też zmywają naczynia. Z przerażeniem myślą o zimie, bo stary piec centralnego ogrzewania zalewa ich dom wrzącą wodą. Ekipa budowlana Artura Witkowskiego musi zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem.
-
Zobacz film W starej żyrardowskiej kamienicy mieszka wyjątkowa rodzina. Pani Emilia po dwóch nieudanych związkach samotnie wychowywała dwoje dzieci: piętnastoletnią Julkę i dziewięcioletniego Kubę. Przypadkowo, przez internet poznała pana Andrzeja. Mężczyzna okazał się miłością jej życia, pokochał także Julkę i Kubę, dzieci zaakceptowały go i bardzo szybko uznały za swojego tatę. To właśnie dzieci namówiły mamę na ślub z Andrzejem. Ich życie nie jest jednak tak szczęśliwe, jak mogłoby być. Pani Emilia jest osobą niepełnosprawną, nieoperacyjny garb sprawia, że nie porusza się sprawnie i nie może normalnie funkcjonować. Choroba pana Andrzeja umożliwia mu podejmowanie pracy jedynie w ograniczonym zakresie. Skromne dochody rodziny nie pozwalają na remont mieszkania, które jest w tragicznym stanie. Łazienka jest prowizorycznie wydzielona niskimi ściankami, pokoje dzieci są niedogrzane, instalacja elektryczna zagraża życiu, stary piec dymi do wnętrza. Serce Katarzyny Dowbor, przejętej losem rodziny, skradnie Kuba, który chce zostać policjantem, by pomagać innym.
-
Zobacz film Pani Renata mieszkała na warszawskiej Woli wraz z córka Gabrysią i wnuczkiem Filipem. Gdy Filip miał zaledwie kilka dni, w ich maleńkim mieszkaniu wybuchł pożar. Wyrwana ze snu pani Renata chwyciła wnuka, zawołała córkę i wybiegła przed budynek. Niestety, podmuch ognia uniemożliwił ucieczkę biegnącej za nią Gabrysi. Dziewczyna przetrwała pożar, stojąc na małym balkonie, dusząc się dymem i mając za plecami płonące mieszkanie. Siły dodawał jej widok mamy trzymającej na rękach jej synka – wiedziała, że są bezpieczni. Strażakom udało się uratować Gabrysię. Rodzina straciła absolutnie wszystko. Mieszkają teraz w pokoju u siostry pani Renaty. Dzięki pomocy dobrych ludzi mają ubrania i wózek dla Filipka. Niestety, przy ich skromnych dochodach nie może być mowy o remoncie doszczętnie spalonego mieszkania. Wyzwanie podejmuje ekipa Wieśka Nowobilskiego. Lecz najtrudniejsze zadanie ma architekt Wojtek Strzelczyk, który będzie musiał tak rozplanować maleńką przestrzeń, by każdy z członków rodziny miał miejsce dla siebie.
-
Zobacz film Ekipa tego programu odwiedza wieś Liskowate w Bieszczadach. W starym domu mieszka tu sześcioosobowa rodzina: pani Małgorzata, jej mąż - pan Adam, ich syn - dziewięcioletni Mateusz oraz córka Mariola ze swoim rocznym synkiem Krystianem. Cała rodzina ma do dyspozycji tylko jeden pokój, Mariola i Krystian mieszkają w kuchni. W budynku nie ma łazienki a wodę do mycia trzeba podgrzewać na kaflowej kuchni, służącej też do ogrzewania domu. Mateusz marzy o spokojnym miejscu do nauki. Ciężko pracująca i utrzymująca całą rodzinę pani Małgorzata nie ma miejsca do spokojnego wypoczynku. Pan Adam z powodu bardzo ciężkiej choroby nie może pracować, często wymaga opieki najbliższych. Sytuacja rodziny jest bardzo ciężka, dlatego w ich domu pojawia się Katarzyna Dowbor wraz z architektem Maćkiem Pertkiewiczem i ekipą budowlaną Artura Witkowskiego.
-
Zobacz film Grodzisko Dolne to spora wieś nieopodal Łańcuta. Mieszka tu pan Marek, który od kilku lat samotnie wychowuje swoją siedmioletnią córkę Julkę. Mężczyzna kupił stary, drewniany dom do remontu, by jak najszybciej wyprowadzić się z zajmowanego obecnie pokoju w domu rodzinnym. Nie chce, by Julka wychowywała się w towarzystwie jego uzależnionych od alkoholu braci. Niestety, kupiony dom był w znacznie gorszym stanie, niż pan Marek przypuszczał. Brak środków finansowych sprawia, że remont ciągnie się już 3 lata, a do użytku nadaje się jedynie jeden pokój. W budynku nadal nie ma kuchni, łazienki ani kanalizacji. Remont tak zniszczonego budynku to ryzykowne przedsięwzięcie, którego podejmuje się ekipa Artura Witkowskiego. Nowy dom pana Marka i Julki zaprojektuje Martyna Kupczyk.
-
Zobacz film W podwarszawskim Hipolitowie stoi maleńki domek, w którym mieszkają: babcia, pani Beata i jej wnuczki: piętnastoletnia Zuzia, dwunastoletnia Ewelina i dziesięcioletnia Natalia. Babcia stanowi rodzinę zastępczą dla dziewczynek od sześciu lat. Ich matka nie podołała macierzyństwu, przyjmowała narkotyki, zostawiała dzieci bez opieki. Pani Beata wzięła sprawy w swoje ręce. Ciężko pracując, stworzyła dziewczynkom bezpieczne miejsce na ziemi. Niestety, dom, w którym mieszkają, jest w tragicznym stanie. Głównym problemem jest ogrzewanie – ciepło w domu zapewnia koza stojąca w pokoju babci. Piec dymi, komin się zapycha, pani Beata sama wchodzi na oblodzony dach, by go wyczyścić. Pomieszczenia są zagrzybione, mała łazienka nie ma nawet drzwi. Dziewczynki mają bardzo trudne warunki do nauki i rozwoju. Ekipa Wiesława Nowobilskiego realizuje projekt architekta Maćka Pertkiewicza, a w tym czasie Kasia Dowbor zabiera dziewczyny na fantastyczne wakacje.
-
Zobacz film Ekipa programu odwiedza mazowiecki Ciechlin. W małym drewnianym domu, w dwóch pomieszczeniach mieszka tu kochająca się i wspierająca nawzajem rodzina. Pani Jola, od dzieciństwa chorująca na padaczkę, jej mąż Mieczysław, który w wyniku wypadku cierpi na jednostronny niedowład i ich roczny synek Dawid. Z małżeństwem mieszka właścicielka domu – pani Barbara, mama pana Mieczysława. Rodzina, mimo ogromnych trudności, jakie sprawiają im choroby, musi sobie radzić w domu bez wody, kanalizacji, łazienki i toalety. Wodę do mycia, prania, gotowania i sprzątania trzeba przynosić ze studni na podwórku. Wychowywanie maleńkiego dziecka w takich warunkach jest bardzo trudne, remont jest absolutnie konieczny. W końcu spełni się największe marzenie pani Barbary, która nigdy nie mieszkała w domu z łazienką. Rewolucję przeprowadzi ekipa Artura Witkowskiego, a nowy dom zaprojektuje nowy architekt, Wojciech Strzelczyk.
-
Zobacz film Pani Sylwia samotnie wychowuje dziewięcioletnią córkę Ilonkę, u której zdiagnozowano autyzm. Kobieta odeszła od męża, który nie zgadzał się na rehabilitację dziewczynki, i zamieszkała w starym domu po babci. Ogromnym wysiłkiem zdołała doprowadzić do budynku wodę. Niestety, dalszy remont przekracza jej możliwości. W domu nie ma łazienki ani toalety, brakuje kanalizacji, woda jest tylko zimna. Dwa stare piece kaflowe ogrzewają jedyny pokój. Dach pokryty jest rakotwórczym eternitem. Marzeniem Ilonki jest własny pokój z biurkiem do nauki oraz łazienka. Pani Sylwia chciałaby, żeby jej córka miała jak najlepsze warunki do rozwoju i dzieciństwo takie, jak jej rówieśnicy. Wszystkie te marzenia spełni ekipa programu, a nowy piękny dom zaprojektuje Martyna Kupczyk.
-
Zobacz film W niewielkiej wsi Buchałowice na Lubelszczyźnie stoi dom pani Agnieszki, jej męża Piotra i trzech córek: trzynastoletniej Patrycji, siedmioletniej Oliwii i dziesięciomiesięcznej Wiktorii. Największym marzeniem kobiety, która spędziła dzieciństwo w domach dziecka, było stworzenie licznej, szczęśliwej rodziny. Marzenie udało się spełnić. Niestety, dom, w którym wszyscy mieszkają, jest w katastrofalnym stanie. Eternit na dachu, prowizoryczne ocieplenie, brak łazienki i toalety ekstremalnie utrudniają życie i uniemożliwiają normalny rozwój dzieci. Najstarsza córka musiała zmienić szkołę, bo była prześladowana przez rówieśników z powodu złych warunków w domu. Życie tej rodziny odmieni wizyta Katarzyny Dowbor, ekipy budowlanej Wiesława Nowobilskiego i architekta Maćka Pertkiewicza.
-
Zobacz film Szemplino Wielkie to, wbrew nazwie, mała wieś nieopodal Nidzicy. Pod lasem, na odludziu, w połowie starego domu mieszka pani Ilona z pięciorgiem dzieci. Po latach upokorzeń i przemocy zagrażającej jej życiu kobieta znalazła siłę, by odejść od męża. Dziś stara się normalnie żyć, być dla swoich pociech mamą i tatą i utrzymywać rodzinę. Ucieczką od potwornych wspomnień stało się dla niej bieganie, pani Ilona trenuje i uczestniczy w biegach charytatywnych. Fatalny stan domu tej szczęśliwej już dziś rodziny robi ogromne wrażenie na ekipie programu. Dach pokryty rakotwórczym eternitem jest dziurawy. Woda deszczowa leje się do przedsionka, który jest jednocześnie kuchnią i łazienką. Na środku pokoju rodzinnego stoi niebezpieczny, stary piec. Choć w domu znajdują się toaleta i wanna, to nie ma kanalizacji. To wszystko zmieni się w ciągu pięciu dni. Gościem specjalnym odcinka jest niewidoma biegaczka Joanna Mazur.
-
Zobacz film Jagodne Małe to niewielka wieś na Mazurach. Nad pięknym jeziorem stoi zniszczony i zaniedbany budynek. W jednym z mieszkań pani Ania wychowuje syna - sześcioletniego Rafała. Chłopiec urodził się jako wcześniak i do dziś pani Ania walczy o to, by funkcjonował jak zdrowe dziecko. Po wielu pobytach w szpitalach Rafałek dziś jest wesołym, energicznym chłopcem, który chodzi do szkoły i stara się dorównać rówieśnikom. Warunki życia rodziny są bardzo trudne. Pokój Rafała nie wygląda jak miejsce, w którym mieszka dziecko – pełno tu mebli i przedmiotów należących jeszcze do jego zmarłych dziadków. Całe mieszkanie jest potwornie zagrzybione z powodu przeciekającego dachu. Stare okna nie dają się otworzyć, a mieszkanie ogrzewane jest dwoma dymiącymi piecami węglowymi. Pani Ania nie jest w stanie sama sfinansować remontu, dlatego w Jagodnem pojawia się Katarzyna Dowbor z ekipą programu.
-
Zobacz film Kilka lat temu w życiu pani Justyny wszystko się zawaliło. Zachorowała na nowotwór złośliwy i rozstała się z mężem. Walkę z chorobą toczyła jednocześnie wychowując samotnie dwie córeczki: dwunastoletnią Wiktorię i dziesięcioletnią Amelię. Po rozwodzie pani Justyna kupiła niewielkie mieszkanie w bloku. Niestety, okazało się, że stan wnętrza nie pozwala na wprowadzenie się - przy próbie malowania ze ścian odpada tynk, instalacja elektryczna jest w tragicznym stanie, podobnie jak rury kanalizacyjne i podłogi. Rozpoczęty remont gwałtownie przerwała informacja o ostrym nawrocie choroby. Pani Justyna toczy kolejną walkę, ale nie ma już sił, by pracować dodatkowo i odkładać na remont. Dziewczyny mieszkają w maleńkim pokoiku u rodziców pani Justyny, marząc o własnej kuchni i osobnych łóżkach. Ekipa programu pojawia się w Gliwicach, by spełnić te marzenia. AKTUALIZACJA: Nie żyje bohaterka programu Polsatu "Nasz nowy dom". Niestety kobieta zmarła dwa miesiące od wprowadzenia się do nowego domu.
-
Zobacz film Pani Małgorzata jest wdową, od kilku lat samotnie wychowuje trzy córki: dziesięcioletnią Gabrysię, ośmioletnią Weronikę i siedmioletnia Zosię. Cała rodzina mieszka w jednym pokoju, w mieszkaniu mamy pani Małgorzaty. Sytuację utrudnia choroba najmłodszej Zosi – dziewczynka cierpi na padaczkę nasenną, nocne ataki wymagają od pani Małgorzaty ciągłego czuwania. Starsze dziewczynki nie mają osobnego pokoju, by spać spokojnie. Marzeniem mamy i dziewczynek jest przeprowadzka do niewielkiego wiejskiego domku, który odziedziczyły po zmarłym mężu i tacie. Niestety, budynek nie nadaje się do zamieszkania – ściany są w stanie surowym, nie ma łazienki ani toalety, wanna stoi w pomieszczeniu gospodarczym. Brakuje kuchni. Cały budynek ogrzewa jedynie mały piecyk. Gdyby udało się wyremontować dom, Zosia miałaby tak potrzebny spokój, pani Małgorzata odzyskałaby poczucie bezpieczeństwa, a Gabrysia i Weronika mogłyby wreszcie uczyć się i wypoczywać w takich warunkach, jakie powinno mieć każde dziecko.
-
Zobacz film W maleńkim domu na skraju Sierakowskiego Parku Krajobrazowego mieszka trzyosobowa rodzina: pan Janusz, pani Anna i ich jedenastoletni syn Eryk. Rodzina przeniosła się do maleńkiego domku po rodzicach pani Ani, gdy pan Janusz stracił pracę i poważnie zachorował. Dziś stan zdrowia nie pozwala mu na podjęcie pracy zarobkowej, rodzinę utrzymuje pani Ania, pracując w chłodni przy produkcji mięsa. Eryk doskonale się uczy, mimo że warunki, w jakich mieszka rodzina nie sprzyjają rozwojowi chłopca. Wszyscy żyją i śpią w jednym małym pokoju, ogrzewająca dom koza stoi tuż przy łóżkach. Prowizoryczna łazienka nie ma nawet drzwi, a ciepłą wodę trzeba do niej przynieść w garnku, w wcześniej podgrzać na starej kuchni. Dach przecieka i powoli zapada się do wnętrza domu. Remont domu jest bardzo trudnym zadaniem, w ekipie programu pojawia się nowy architekt Wojtek Strzelczyk, który podejmuje wyzwanie i wspólnie z ekipą Artura przeprowadzają prawdziwą rewolucję.
-
Zobacz film Ekipa programu „Nasz Nowy Dom” trafia do Złotoryi, gdzie w starej kamienicy mieszka pani Daria, samotnie wychowująca dwóch synów – Oskara i Miłosza. Ich mieszkanie nosi liczne ślady rozpoczętych i nigdy nie dokończonych remontów, które pani Daria wykonywała samodzielnie, próbując dostosować wnętrze do potrzeb swoich synów. Miłosz choruje na zespół nerczycowy, ciężkie leczenie sterydami spowodowało u niego martwicę mięśni - chłopiec porusza się na wózku. Mieszkanie uniemożliwia mu samodzielne przemieszczanie się, łazienka nie jest przystosowana do jego potrzeb. Czternastoletni Oskar ma zespół Aspargera, powinien mieć swoją przestrzeń do wyciszenia i spędzania czasu. W pokoju chłopców nie ma normalnych łóżek, z kranu w łazience leci tylko zimna woda a całe mieszkanie nie ma prawdziwego ogrzewania. Najwyższy czas na zmiany.
-
Zobacz film Na Dolnym Śląsku - w malowniczym rejonie, zwanym Krainą Wygasłych Wulkanów - leży wieś Muchów. Ekipa programu odwiedza rodzinę pani Lidii i pana Daniela, którzy wychowują dwie córeczki - Wiktorię i Maję. Rodzina jest w żałobie. Niecały rok wcześniej zmarła trzecia z dziewczynek. Rodzice stracili najstarszą córeczkę a córki – ukochaną siostrę. Ich sytuację pogarsza fakt, iż natychmiast muszą się wyprowadzić z zajmowanego mieszkania. Ich własne lokum – część bardzo starego domu – nie nadaje się do zamieszkania. Puste ściany, brak kuchni i łazienki oraz brak jakiegokolwiek ogrzewania uniemożliwiają wprowadzenie się tam wraz dziećmi. Para marzyła o remoncie, ale wszystko przepadło, gdy Pan Daniel zachorował na nowotwór. Po leczeniu jego stan nie pozwala na cięższą pracę. Gdy sytuacja jest beznadziejna, pojawia się ekipa programu „Nasz Nowy Dom”.
-
Zobacz film Miejscem akcji pierwszego odcinka z najnowszej serii będą Bujały - wieś w województwie łódzkim. W starym ceglanym domu mieszka tu pan Dariusz, samotnie wychowujący troje dzieci: Fabiana, Lenkę i Nikodema. Jego żona odeszła nagle, zostawiając go samego z dziećmi. Pan Darek ma doskonały kontakt z dziećmi. Ale niestety ze względu na konieczność opieki nad nimi może pracować tylko dorywczo. Trudno mu związać koniec z końcem. Ich dom jest w tragicznym stanie i nie jest bezpiecznym miejscem dla rodziny. Wszyscy śpią w jednym pokoju, w ogrzewanej niebezpiecznym piecem kuchni jest tylko zimna woda. W budynku nie ma łazienki ani toalety. Mimo braku miejsca do nauki i prawidłowego rozwoju, dzieci radzą sobie w szkole i są pogodne. Największym marzeniem pana Darka jest stworzenie im pięknego, bezpiecznego domu. Dlatego w ich życiu pojawia się Katarzyna Dowbor z Arturem i Maćkiem. Miejscem akcji pierwszego odcinka z najnowszej serii będą Bujały - wieś w województwie łódzkim. W starym ceglanym domu mieszka tu pan Dariusz, samotnie wychowujący troje dzieci: Fabiana, Lenkę i Nikodema. Jego żona odeszła nagle, zostawiając go samego z dziećmi. Pan Darek ma doskonały kontakt z dziećmi. Ale niestety ze względu na konieczność opieki nad nimi może pracować tylko dorywczo. Trudno mu związać koniec z końcem. Ich dom jest w tragicznym stanie i nie jest bezpiecznym miejscem dla rodziny. Wszyscy śpią w jednym pokoju, w ogrzewanej niebezpiecznym piecem kuchni jest tylko zimna woda. W budynku nie ma łazienki ani toalety. Mimo braku miejsca do nauki i prawidłowego rozwoju, dzieci radzą sobie w szkole i są pogodne. Największym marzeniem pana Darka jest stworzenie im pięknego, bezpiecznego domu. Dlatego w ich życiu pojawia się Katarzyna Dowbor z Arturem i Maćkiem.
-
Zobacz film Katarzyna Dowbor udaje się do Strzałkowa w województwie łódzkim. Mieszka tu pani Anna wraz z siedemnastoletnim wnukiem Marcinem. Warunki, w jakich żyją, zaskakują nawet doświadczoną ekipę programu. W pokoju nastolatka nie ma światła ani ogrzewania. Starsza pani śpi na rozpadającym się rozkładanym fotelu. W kuchni stoi koza, która zadymia wszystkie pomieszczenia. Brakuje łazienki, a ze ścian wystaje słoma.
-
Zobacz film Ekipa programu odwiedza Lisewo w województwie kujawsko-pomorskim. Mieszka tu czteroosobowa rodzina. Pan Tadeusz i i pani Danuta wychowują dwie córki: czternastoletnią Zuzię i dwunastoletnią Dominikę. Dominika choruje na ciężką postać cukrzycy. Mama jest z nią 24 godziny na dobę, także w szkole podczas lekcji, bo dziewczynka nie potrafi jeszcze sama przeprowadzić badania poziomu cukru i zrobić sobie zastrzyku. Konieczność opieki nad córką nie pozwala pani Danucie na podjęcie pracy, rodzina utrzymuje się z niewielkiej pensji pana Tadeusza. Ich dom nie jest bezpiecznym miejscem. Przeciekający dach powoduje, że ściany i sufity pokryte są grzybem. Natomiast łazienka jest jednocześnie kotłownią, co zagraża życiu i zdrowiu rodziny. Gdy Martyna i Artur ciężko pracują, Kasia Dowbor przygotowuje dla dziewczynek wyjątkowe atrakcje.
-
Zobacz film Wola Starogrodzka położona jest nieopodal Garwolina. Ekipa programu trafia do czteroosobowej rodziny. Pan Zbigniew jest wdowcem, wychowuje samotnie troje dzieci: osiemnastoletniego Kacpra, piętnastoletnią Weronikę i trzynastoletniego Michała. Mama rodzeństwa zmarła kilka miesięcy temu po długiej chorobie. Zrozpaczony pan Zbigniew tęskni za żoną, jednocześnie stara się być silny, by zadbać o siebie i dzieci. Ich dom to zaadaptowany budynek gospodarczy. Instalacja elektryczna jest prowizoryczna i niebezpieczna, za krótki komin powoduje zadymienie pomieszczeń. Podłogi i ściany są kompletnie zbutwiałe. W domu panuje ciasnota, najstarszy z rodzeństwa śpi w kuchni, młodsi nie mają miejsca do nauki i wypoczynku. Ekipa programu chce poprawić warunki ich życia i sprawić, że choć na chwile zapomną o nieszczęściach, jakie spotkały rodzinę.
-
Zobacz film Bożena samotnie wychowuje 19-letniego Bartosza, który jest poważnie upośledzony intelektualnie. Chłopiec ma problemy z mówieniem i komunikacją. Ojciec chłopca porzucił rodzinę. Kilka miesięcy temu, gdy w mieszkaniu nikogo nie było, zapaliła się instalacja elektryczna i wszystko doszczętnie spłonęło. Otrzymany przez rodzinę lokal socjalny składa się z maleńkiego pokoju i łazienki. Bożena nie ma nawet gdzie przechowywać posiłków, a Bartek tęskni za dawnym mieszkaniem i źle znosi zmianę. Ze względu na to, że Bożenę nie stać na remont mieszkania, do akcji wkracza ekipa "Naszego Nowego Domu".
-
Zobacz film Tym razem Katarzyna Dowbor odwiedzi Renatę i Wojciecha. Oboje po przejściach - ona małżeńskich, on - zdrowotnych, poznali się przypadkowo przez internet. Para doczekała się córeczki, która ma dziś cztery lata. Kobieta nie pracuje, by móc opiekować się dzieckiem i niepełnosprawnym partnerem. Łazienka jest kompletnie nieprzystosowana do jego potrzeb, a stara kuchnia kaflowa zagraża małej Ani. Na dodatek w domu panuje wilgoć. Poza tym wymiany wymaga dach. Ekipa remontowa będzie miała dużo pracy.
-
Zobacz film Pani Małgorzata wychowuje 17-letniego wnuka Mateusza. Mieszkają w parterowym, wielorodzinnym budynku w gliwickiej dzielnicy Łabędy. Lokal, który zajmują, ma gnijące podłogi, odpadający tynk i niebezpieczna instalację elektryczną. Kobieta pracuje jako dostawca pizzy i marzy o lepszej przyszłości dla podopiecznego. Nastolatek jest zapalonym siatkarzem, czym zaskarbia sobie sympatię Katarzyny Dowbor. Podczas gdy specjaliści remontują dom chłopaka, prowadząca organizuje dla niego wyjątkowe spotkanie - z Bartoszem Kurkiem.
-
Zobacz film Pani Małgorzata wychowuje czworo dzieci - Kingę, Kacpra, Krystiana i Kamila. Dodatkowo musi opiekować się swoim tatą po udarze. Rodzina żyje w bardzo trudnych warunkach - w ich starym domu nie ma odpowiedniego ogrzewania i łazienki. Z powodu ciasnoty dzieci nie mają warunków do nauki. Architekt i budowlańcy spróbują wygospodarować przestrzeń na pokoje dla rodzeństwa.
-
Zobacz film Katarzyna Dowbor tym razem chce pomóc trójce rodzeństwa. Michał, Filip i Roksana wychowywali się w domu pełnym przemocy i alkoholu. Po śmierci matki ich ojciec odszedł do innej kobiety. Najstarszy Michał, który był już wtedy pełnoletni, uzyskał od sądu zgodę na opiekę nad siostrą i bratem. Niestety, wkrótce potem w ich domu doszło do zwarcia instalacji elektrycznej i pożar zniszczył wszystkie pomieszczenia. Pozbawione dachu nad głową dzieci zamieszkały osobno u rodziny i przyjaciół. Chciałyby być znowu razem.
-
Zobacz film 51-letnia pani Maria i jej 13-letnia córka Magda mają domek na skraju lasu przy małej stacji kolejowej we wsi Jastrzębna na Podlasiu. Kobieta pracuje w szkolnej kuchni. Jej mąż zmarł kilka lat temu na nowotwór. W budynku jest stary piec, który bardzo słabo ogrzewa pomieszczenia. Nie ma bieżącej wody ani kanalizacji. Zimą często trzeba rozbijać lód na studni, by wydobyć wodę do mycia. Ekipa programu postanowiła poprawić warunki życia tej dwuosobowej rodziny.
-
Zobacz film Katarzyna Dowbor wraz z ekipą odwiedza panią Anetę. Kobieta opiekuje się dwiema dziewczynkami - Nikolą i swoją siostrzenicą Oliwką, której biologiczna mama nie była w stanie sprawować nad nią pieczy z powodu choroby alkoholowej. Jedenastoletnie dziewczynki są sobie bardzo bliskie. Jedynymi problemami rodziny są wołające o pomstę do nieba warunki mieszkaniowe. Pani Aneta wraz z dziewczynkami, babcią i dwoma braćmi mieszkają w jednopokojowym mieszkaniu. Podłogi i ściany są zniszczone, nie ma w nim ogrzewana, a sytuację pogarsza niesprawna łazienka. Dziewczynki tymczasem marzą o pięknym pokoju i wygodnym łóżku.
-
Zobacz film Nieopodal Malborka, we wsi Czerwony Dwór, stoi dom, który należy do pani Ewy i jej córki, szesnastoletniej Eweliny. Pani Ewa jest wdową, mąż zmarł, gdy Ewelina była maleńkim dzieckiem. Rodzina utrzymywała się z prac rolnych, pani Ewa zbierała zioła. Dwa lata temu u kobiety zdiagnozowano nowotwór piersi. Po operacji i chemioterapii praca jak dawniej nie jest już możliwa. Dodatkowym kłopotem okazał się coraz starszy dom. Dziurawe podłogi i okna wpuszczały do środka zimno. Stary piec grzał coraz gorzej, a w końcu doszło do tragedii - Ewelina zasłabła i trafiła do szpitala w wyniku zatrucia czadem. Śmiertelne niebezpieczeństwo zmusiło kobiety do podjęcia decyzji o wyprowadzce. Wynajęły niewielką kawalerkę w pobliskim Sztumie. Po zapłaceniu za mieszkanie w portfelu pani Ewy zostaje kilkadziesiąt złotych na przeżycie całego miesiąca. Sytuacja jest dramatyczna, na szczęście pojawia się ekipa „Naszego Nowego Domu”.
-
Zobacz film W pierwszym odcinku z premierowej serii odwiedzimy Opactwo - niewielką wieś, położoną nad Wisłą, u styku Mazowsza i Lubelszczyzny. Mieszka tu pani Jadwiga, po śmierci męża samotnie wychowująca dwoje dzieci: czternastoletniego Kubę i dziesięcioletnią Oliwię. Mąż pani Jadwigi zmarł niedawno z powodu wycieńczenia organizmu przez chorobę alkoholową. Kobieta od lat sama prowadziła dom, starała się zarobić na utrzymanie rodziny i jak najlepiej wychować dzieci. Zaradna i pogodna, cieszy się sympatią sąsiadów. Od kilku lat jest też sołtysem wsi. Choć wiele robi dla innych, ze skromnego wynagrodzenia sprzedawczyni nie jest w stanie poprawić warunków bytowych rodziny. Cała trójka zajmuje połowę starego domu. Mieszkają w jednym pokoju i kuchni, pomieszczenia ogrzewa stara kuchnia kaflowa, nie ma łazienki a toaleta jest na zewnątrz. Pani Jadwiga śpi w kuchni, nie ma miejsca do odpoczynku po ciężkiej pracy. Pod nieobecność mamy, o ogień w piecu i ogrzanie domu musi dbać Kuba. Dzieci marzą o pokojach, jakie widują w domach swoich rówieśników, ale przede wszystkim o łazience. Te marzenia spełni ekipa Artura, a nowy dom zaprojektuje Maciek.
-
Zobacz film Ekipa programu już po raz trzeci wyruszyła w podróż po Polsce i odwiedziła rodziny, które szykują się do pierwszych świąt w nowych, wyremontowanych domach. Katarzyna Dowbor przygotowała piękne choinkowe bombki z logo programu, a Mikołaj zadbał o prezenty dla najmłodszych.
-
Zobacz film W Złotej Górze, niedaleko Grójca, mieszka pani Teresa, która wychowuje swoją wnuczkę – piętnastoletnią Zuzię. Mama dziewczynki zmarła na nowotwór, ojciec nie utrzymuje z nią kontaktu. Dom jest w tragicznym stanie, stary dach wymaga natychmiastowej wymiany, piec zagraża bezpieczeństwu. Zuzia uczy się w kuchni, a babcia nie ma miejsca do spokojnego wypoczynku. Remontu i przystosowania wymaga też zrujnowana, stara łazienka, z której schorowana pani Teresa właściwie nie jest w stanie korzystać. Wielką pasją Zuzi jest śpiew, dlatego podczas gdy ekipa budowlana pod wodzą Artura Witkowskiego ciężko pracuje, Katarzyna Dowbor zabiera dziewczynkę na wyjątkowe spotkanie z Alicją Węgorzewską.
-
Zobacz film W Kurowie, niewielkiej wsi nieopodal Sandomierza, mieszkają dziadkowie: pani Alicja i z mężem Wiesławem, mama Sylwia i sześcioletnia Julka. Największym problemem w ich domu jest brak wody i kanalizacji. Rodzina żyje bez łazienki, toalety i kuchni z prawdziwego zdarzenia. Wodę do picia, mycia, prania i gotowania trzeba przywozić z oddalonego o kilka kilometrów źródła. Na domiar złego dach domu pokryty jest eternitem, przecieka, a na ścianach jest grzyb. Pokoje ogrzewają niebezpieczne piece. Rodzina utrzymuje się z pensji, pracującej w sklepie pani Sylwii. Mała Julka marzy o własnym pokoju, łóżku i biurku, jakie mają jej rówieśniczki. Marzenia całej rodziny spełnią się za sprawą Katarzyny Dowbor i doborowej ekipy budowlanej z Maćkiem Pertkiewiczem i Arturem Witkowskim na czele.
-
Zobacz film Urzejowice na Podkarpaciu. Mieszka tu razem trzypokoleniowa rodzina - dziadkowie Władysława i Ryszard, ich córka Elżbieta i troje jej dzieci. Nie dość, że chorują starsi państwo, to jeszcze problemy ze zdrowiem ma mała Karolina. 10-latka codziennie musi dostawać hormon wzrostu. Katarzynie Dowbor imponuje 19-letni Kuba, który mimo tragicznych warunków w domu osiąga doskonałe wyniki w nauce i dostał się na wymarzone studia. W ich lokalu nie ma łazienki, prowizoryczna toaleta jest na korytarzu, a wszyscy poza dziadkiem, któremu za sypialnię służy kuchnia, śpią w jednym pokoju. Ekipa budowlańców będzie się starała odpowiednio zagospodarować każdy centymetr powierzchni.
-
Zobacz film Pani Jadwiga mieszka z synem, 14-letnim Dawidem, w parterowym domu w Sobolewie. Odkąd ojciec chłopca nagle zmarł we śnie, byt rodziny bardzo się pogorszył. Kobieta musi utrzymać siebie i syna ze skromnej pensji sprzedawczyni. Nie stać jej na remont. A w ich mieszkaniu brak jest łazienki i bieżącej wody. Sedes stoi przy drzwiach wejściowych, a wanna w kuchni. Poza tym i mama, i nastolatek potrzebują osobnego kąta. Ekipa programu przystępuje do pracy, by zapewnić im godne warunki i przywrócić radość życia.
-
Zobacz film W maleńkim mieszkaniu w bloku mieszka pięcioosobowa rodzina. Dziadkowie: pani Jadwiga i pan Kazimierz oraz ich trzech wnuków: Damian, Marcin i Kuba. Mimo poważnego wieku, dziadkowie podjęli się wychowania wnuków, nie chcieli, żeby chłopcy trafili do domu dziecka. Mama chłopców załamała się po śmierci męża i nie jest w stanie uwolnić się od nałogu alkoholowego. Dzieci mieszkały z nią w tragicznych warunkach, często w nocy uciekały z domu w trakcie alkoholowych libacji. Dziadkowie przyjęli ich pod swój dach i cała rodzina gnieździ się w nieopisanej ciasnocie dwupokojowego mieszkania. Najstarszy Damian jest osobą niepełnosprawną intelektualnie, stara się pracować i pomagać dziadkom w miarę swoich możliwości. Marcin choruje na epilepsję, powinien mieć spokój i własną przestrzeń, tymczasem śpi z młodszym bratem na jednej wersalce, budząc go i uderzając w trakcie ataków choroby. Najmłodszy Kuba nie ma miejsca dla siebie, nie ma gdzie odrabiać lekcji. Łazienka jest w katastrofalnym stanie, wysoka wanna jest całkowicie niedostępna dla schorowanej pani Jadwigi. Największym wyzwaniem jest projekt architektoniczny – Maciek Pertkiewicz musi tak zagospodarować niewielką przestrzeń, by każdy z domowników miał w domu swoje miejsce. Ekipa budowlana, kierowana przez Wieśka Nowobilskiego, będzie miała ręce pełne roboty.
-
Zobacz film Pani Ewelina i pan Grzegorz są młodym, zgodnym małżeństwem wychowującym trójkę dzieci: Sebastiana (9 lat), Maję (6 lat) i Michalinę (1,5 roku). Od kilku lat starają się wyremontować stary drewniany dom, w którym mieszkają. Dotychczas udało się dobudować pomieszczenie na łazienkę, ale nadal nie jest ono wykończone. Do budynku prowizorycznie doprowadzono wodę ze studni, jednak zimą instalacja zamarza. Toaleta jest na zewnątrz, a pomieszczenia w domu ogrzewa stary, rozpadający się piec, którego użytkowanie grozi zaczadzeniem. Dzieci nie mają warunków do nauki i normalnego rozwoju. Przeciekający dach jest pokryty rakotwórczym eternitem. Na domiar złego głowa rodziny, pan Grzegorz, jest chory na śmiertelnie niebezpieczną hemofilię, która uniemożliwia mu podjęcie stałej pracy. - To jest straszny ból, bo po prostu puchną stawy - opowiada pan Grzegorz, opisując najgorsze skutki wylewów wewnętrznych związanych z tą chorobą. Sytuacja rodziny stała się dramatyczna, a strach przed kolejną zimą spędzał rodzicom sen z powiek. Aby uchronić rodzinę przed kolejnymi mroźnymi miesiącami w ich własnym domu, Katarzyna Dowbor razem z ekipą programu „Nasz nowy dom” postanowili przeprowadzić generalny remont całego lokum.
-
Zobacz film W niewielkim bloku w Borkowie Wielkim, w mieszkaniu na pierwszym piętrze mieszka pani Hanna z córką Mileną. Milena od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, ma kłopoty z poruszaniem się, ale mimo to doskonale się uczy i udziela społecznie. Pani Hania niedawno doznała porażenie nerwu twarzowego, co utrudnia jej podjęcie pracy, ale stara się dorywczo reperować rodzinny budżet. Ich mieszkanie ogrzewa niebezpieczny piec ustawiony w kuchni. Zimą pani Hania czuwa przy nim całe noce, by ogień nie wygasł. Łazienka w mieszkaniu jest całkowicie nieprzystosowana do potrzeb Mileny, dziewczyna wchodzi do wanny po prowizorycznym schodku, wodę do mycia trzeba grzać na kuchni. Dach nad mieszkaniem przecieka. Kasia, Martyna i Wiesiek zabierają się do pracy, by jak najszybciej zmienić to ponure lokum w przytulne, kobiece, bezpieczne mieszkanie.
-
Zobacz film Życie rodziny Szwejkowskich uległo diametralnej zmianie na lepsze. Głowa rodziny jest poważnie chora i ma pod opieką nastoletnią córkę Agatkę. Po odwiedzinach Katarzyny Dowbor i ekipy programu „Nasz nowy dom” wreszcie mają szansę wyjść na prostą. Czy remont spełnił ich oczekiwania? Jak bardzo odmieni ich egzystencję?
-
Zobacz film Katarzyna Dowbor odwiedziła rodzinę pani Sylwii Szymanowskiej. Kobieta została ciężko doświadczona przez życie. Nigdy nie poznała swoich prawdziwych rodziców, dlatego teraz stara się zapewnić dzieciom to, czego sama nie miała szans doświadczyć w młodości. Ekipa programu „Nasz nowy dom” pomaga jej w osiągnięciu tego szlachetnego celu. Pani Sylwia Szymanowska została adoptowana w wieku dwóch lat. Jej pierwszy mąż zmarł rok po weselu. Drugi po kilku latach związku zaczął zaglądać do kieliszka i urządził kobiecie piekło. Mężczyzna terroryzował rodzinę: bił, znęcał się i groził podpaleniem domu. - Nie szanował nas w ogóle, a tym bardziej mamy - mówi jedna z córek. Kobieta zdecydowała się na rozwód, którego chciały nawet dzieci, bo bały się nieprzewidywalnego alkoholika. - Czuję ulgę, że już go tutaj nie ma i nic mi się nie stanie - mówi syn. Pani Sylwia od momentu rozstania z mężem jest zdana tylko na siebie. Nie ma rodziny ani nikogo, kto byłby w stanie jej pomóc. Zaradna mama interesuje się fryzjerstwem. Nie ma jednak warunków, aby rozwinąć biznes i jednocześnie opiekować się dziećmi.
-
Zobacz film Ekipa programu tym razem pomogła rodzinie pani Agnieszki Wrony. Kobieta została ciężko doświadczona przez los - straciła męża w wypadku i samotnie wychowuje dwoje dzieci. Z pomocą przyszła Katarzyna Dowbor, dzięki której życie wszystkich zmieniło się na lepsze.
-
Zobacz film Ekipa programu odwiedza mieszkanie w bloku w Mińsku Mazowieckim. Ze zdumieniem odkrywają, że pani Agnieszka, samotnie wychowująca troje dzieci - Marzenę, Małgosię i Grzesia i przysposobionego brata, od pięciu lat żyje bez ogrzewania. Zimno i wilgoć wyrządziły w pomieszczeniach szkody nie do opisania. Grzyb i wilgoć sprawiają, że ściany osypują się, meble są przegniłe, wszyscy członkowie rodziny chorują. Jedenastoletnia Małgosia, zapalona piłkarka, mieszka w kuchni, bo brakuje dla niej przestrzeni. Dla ekipy remontowej wyzwaniem będzie przede wszystkim ogrzanie mieszkania. Stan całego budynku wyklucza zainstalowanie komina, Martyna i Artur szukają innych rozwiązań. Tymczasem Kasia Dowbor zabiera całą rodzinę na wakacje, by jak najszybciej zapomnieli o koszmarze, w jakim spędzili ostatnie lata.
-
Zobacz film Miejscem akcji pierwszego odcinka z najnowszej serii tego programu będzie Siniec - mała mazurska wioska. Stoi tu stary, opuszczony dom. Jego właścicielami jest rodzeństwo, które marzy, by znowu w nim zamieszkać. Najstarsza, dwudziestodwuletnia Monika i jej osiemnastoletni brat Arek, chcą stworzyć rodzinę zastępczą dla swoich sióstr: Mai, Oli i Pauliny. Rodzeństwo pragnie być razem. Niestety, młodsze siostry i Arek mieszkają w domu dziecka, Monika wynajmuje pokój. Dom, zniszczony i zaniedbany przez uzależnionych od alkoholu rodziców rodzeństwa, kompletnie nie nadaje się do zamieszkania. Warunkiem przejęcia opieki nad młodszymi dziećmi jest przystosowanie go do ich potrzeb. W zagrzybionych, wilgotnych i zimnych pomieszczeniach nie ma praktycznie żadnych mebli, prowizoryczna łazienka przeraża, a dziurawe piece zagrażają życiu i zdrowiu. Remont jest nie lada wyzwaniem dla ekipy Artura, która musi zrealizować projekt Martyny.
Nasz nowy dom - Odcinek 163
Lisie Kąty to niewielka wieś w pobliżu Grudziądza. Na uboczu, na leśnej polanie stoi stary dom wielorodzinny, którego część zajmuje pani Bogumiła wraz z córkami: piętnastoletnią Martą i trzynastoletnią Justyną. Mąż pani Bogumiły zmarł niedawno po ciężkiej chorobie. By utrzymać rodzinę, pani Bogusia pracuje jako opiekunka osób starszych. Dziewczyny świetnie się uczą. Niestety, warunki, w których żyją są tragiczne. Wodę do domu trzeba nosić ze studni na podwórku, nie ma tu łazienki ani kanalizacji. Mycie i wszystkie prace w kuchni wymagają grzania wody na piecu i używania misek. Dom ogrzewany jest dwoma starymi piecami a na dachu leży szkodliwy eternit. Nowy dom dla tej rodziny zaprojektuje Martyna Kupczyk a gościem specjalnym odcinka jest Magda Bereda.
Dodano:
Piątek, 15 listopada (15:34)
Więcej na temat:Nasz nowy dom