Następca Pavarottiego w "Must be the music"?

Nazywa się Przemysław Radziszewski, ma 31 lat. Śpiewu nie uczył się nigdy, przez 8 lat był zawodowym żołnierzem i tam w zespole próbował swoich sił jako wokalista, choć w zupełnie innym repertuarze. W "Must be the Music. Tylko muzyka" zaśpiewał jedną z najsłynniejszych arii operowych, "Nessun Dorma".
Dodano: Piątek, 7 września 2012 (11:32)
Źródło: INTERIA.TV- Interia.tv
Reklama