Muzeum PRL-u. Skąd w nas ta nostalgia za "komuną"?

Zagraniczni turyści odwiedzają to miejsce z ciekawości. Polscy uczniowie poznają tutaj niezbyt odległą przeszłość, która była codziennością pokolenia ich rodziców. Ci ostatni z kolei mogą przenieść się tutaj w czasy swojej młodości...

"Czar PRL" to niezwykłe muzeum zlokalizowane na warszawskiej Pradze, w budynku dawnej fabryki wciąż emanującym duchem minionej epoki – epoki skromnej, często spartańskiej rzeczywistości, na którą jednak wielu spogląda dziś z nostalgią.

Muzeum można zwiedzać z przewodnikiem, z czego skwapliwie korzystają turyści z innych krajów. Dla nich przejażdżka milicyjną nyską czy wizyta w zrekonstruowanym PRL-owskim mieszkaniu i siedzibie lokalnych partyjnych władz to nie lada atrakcje. Zwieńczeniem tej przygody jest toast wznoszony wiśniówką połączony z degustacją wafelków i słonych paluszków.

- Sentyment do PRL-u, który odczuwamy, to w istocie sentyment do ówczesnej codzienności - wyjaśnia reporterowi agencji Associated Press Mariusz Nurkiewicz, przewodnik, który nie tylko oprowadza gości z zagranicy po muzeum, ale też obwozi ich po ulicach Warszawy kultową Nysą 522. - "Nyska" czy eksponaty w naszym muzeum wzbudzają nostalgię nie tyle za "komuną", co za minionymi czasami. W tamtym systemie nie było nic dobrego, ale ludzie na co dzień próbowali cieszyć się życiem.
Dodano: Środa, 13 maja 2015 (14:17)
Źródło: INTERIA.TV- © 2015 Associated Press
Reklama