Mrożone i panierowane. Nie daj się nabrać nad morzem

Wyprawa nad polskie wybrzeże Bałtyku to okazja, aby nawdychać się jodu, ale także zjeść rybę prosto z sieci. Smażalnie i restauracje chcą zarobić, turyści koniecznie zjeść świeżą rybkę blisko plaży, a ryby… pływają własnymi drogami. Nie wszystkie ryby, reklamowane w smażalniach jako świeże prosto z naszego morza, rzeczywiście pochodzą z Bałtyku. Co za tym idzie – muszą być transportowane i mrożone. W mrożonkach nie ma nic aż tak strasznego, ale jeśli chcemy rybę naprawdę prosto z kutra, wybierajmy gatunki bałtyckie.
Dodano: Wtorek, 30 kwietnia 2019 (13:42)
Źródło: Interia.tv
Więcej na temat:Bałtyk | wakacje
Reklama