Miller w "Gościu Wydarzeń" o słowach Dudy: Jestem wstrząśnięty tym sformułowaniem

"My prowadzimy spokojną politykę, nie politykę biegania z widłami, tylko politykę spokojnego szukania porozumienia w sprawach trudnych historycznie, które liczą sobie wiele dziesięcioleci" - powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET, odpierając w sten sposób zarzuty wobec prowadzenia rozmów z Kijowem w  sprawie Wołynia. 

Leszek Miller przyznał, że jest zdumiony słowami prezydenta. - Jestem wstrząśnięty tym sformułowaniem. W kontekście tego ludobójstwa, które tam miało miejsce mówienie o widłach... To właśnie widły służyły do zabijania Polaków, zwłaszcza kobiet dzieci. To właśnie na widły nabijano naszych rodaków - przypomniał był premier w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.

Dodał, że "nie mam na tyle intelektualnej sprawności, żeby ocenić słowa prezydenta".

- Jeżeli powiemy, że to nie jest dobry moment, to nigdy nie będzie dobrego momentu - skomentował działania państwa w polityce z Kijowem. - Nie uważam, żeby kwestia ewentualnych przeprosin była najważniejsza. Najważniejsze jest to, że ponad 100 tys. Polaków, a właściwie z tego co z nich zostało - ich kości - leżą na ukraińskich łąkach, w lasach. Umierają ludzie, którzy pamiętają jeszcze, gdzie to wszystko się działo - mówił w programie "Gość Wydarzeń".
Dodano: Piątek, 30 czerwca 2023 (22:47)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama