Ten lew chyba stęsknił się za swoim opiekunem. Na początku nie wiadomo, dlaczego zwierzak tak nerwowo krąży pod drzwiami boksu, gdy mężczyzna powoli je otwiera. Po chwili wszystko staje się jasne. Wielki kocur rzuca się w ramiona autora nagrania i rozczulająco wtula się pyskiem w jego szyję. (STORYFUL/x-news)
Dodano:
Poniedziałek, 11 lutego (10:01)