Trener Maciej Skorża musi być - nawiązując do bieżącej sytuacji na świecie - "po szczepionce". Był wtedy chory na ambicje, chory na władzę, chory na taką nadpobudliwość i dostał za to po tyłku. Przecież Lech był ostatni, Pogoń była ostatnia, w Emiratach też mu nie poszło. Trenerowi musiało to dać do myślenia. Wydaje się, że on się jakoś "zaszczepił". Zrozumiał, że pewne jego zachowania z przeszłości mogły eskalować problemy zespołów, które prowadził - mówią dziennikarze Interii Radosław Nawrot i Bartosz Nosal w odc. 8 podcastu "Lech na właściwym torze".
Dodano:
Środa, 14 kwietnia 2021 (16:36)
Źródło:
INTERIA.TV-
INTERIA.TV