Kurski: Stetryczały dziwoląg w Brukseli to trzy miesiące śmiechu i pięć lat wstydu

Z osobami, które odchodzą, jest jak z komunikatami IMGW. Ubyło czterech, przybyło dwóch, ubyło dwóch, przybyło czterech i tak dalej - tłumaczy Jacek Kurski w Kontrwywiadzie RMF FM pytany o senatora, który wczoraj opuścił klub Solidarna Polska i zdecydował się powrócić do PiS. - My mamy sygnały z PiS, że kiedy zostaniemy wyborczo pozytywnie zweryfikowani, nasz klub powiększy się o 10 osób - twierdzi gość RMF FM. - Trzeba rozhermetyzować zatęchłą scenę polityczną. SP jest nową nadzieją. Polska potrzebuje SP - przez skromność nie powiem, że Polska potrzebuje też … Jacka Kurskiego - mówi Kurski. - Janusz Korwin-Mikke to stetryczały dziwoląg, a jego ostatnie wybryki to niechlujne brednie. Korwin w PE to trzy miesiące śmiechu a potem pięć lat wstydu - mówi o konkurencie politycznym Kurski w RMF FM.
Dodano: Czwartek, 22 maja 2014 (10:03)
Źródło: Konrad Piasecki- RMF
Więcej na temat:Kontrwywiad RMF.FM
Reklama