Ks. prof. Bogdan Prach: We Lwowie spodziewanych jest 20-25 tys. przybyszów ze wschodu. Przygotowujemy dla nich miejsca do spania, wyżywienie i opiekę

"Ludzie obudzili się i wpadli w panikę. Zaczęli wykupywać benzynę, na stacjach pojawiły się długie kolejki, kolejki ustawiły przy bankomatach" – tak opisywał poranek we Lwowie ks. prof. Bogdan Prach, rektor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu w tym mieście. "Teraz sytuacja się uspokoiła, ulice są puste" – mówił o 15:00 w specjalnym wydaniu rozmowy w RMF FM. „We Lwowie jest w miarę bezpiecznie” – podkreślał gość Tomasza Terlikowskiego.
„Reakcja państw zachodnich do tej pory nie była wystarczająca. Gdyby była wystarczająca, nie żylibyśmy dziś w kraju ogarniętym wojną. Za dużo wierzono w to, że można to załatwić dyplomatycznymi sposobami, chroniąc własne interesy. Nie udało się. Dla nas było wiadome, że Putin ma konkretne cele i będzie dążył, żeby te cele uzyskać” – mówił rektor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie.
Dodano: Czwartek, 24 lutego 2022 (16:38)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama