Kosiniak-Kamysz: PiS proponował nam wystawienie kandydata na sędziego TK. Mieli go poprzeć

"Tydzień temu była rozmowa z marszałkiem Terleckim. Była propozycja możliwości poparcia, jeśli PSL wystawiłoby własnego kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, ale nie jesteśmy zainteresowani" - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Udowadniamy swój charakter i to, że nie jesteśmy pazerni na stołki" - uważa gość RMF FM. Dodaje, że gdyby PSL wystawił własnego kandydata, to wszyscy mówiliby, że ludowcy jak zwykle biorą wszystko. Światełko w tunelu po spotkaniu z prezesem PiS? "Nie wiem, czy światło jest tu najważniejsze. Widzę w tym jakąś nadzieję, że można normalnie ze sobą rozmawiać" - odpowiada Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem "jeżeli to było jedno spotkanie, to jest jakaś gra, kolejny akt w tym całym dramacie". Dodaje, że jeśli ze spotkań ma wyjść jakakolwiek konkluzja dotycząca Trybunału, to musi być zbudowane zaufanie i utrzymane tempo spotkań. Euforia po spotkaniu z prezesem Kaczyńskim? "Czemu mamy nie być zadowoleni po rozmowie, która daje jakąś nadzieję?" - odpowiada gość Kontrwywiadu. Jego zdaniem to, że szef PO był niezadowolony może oznaczać, że "chciał się odróżnić". "Mówiłem na spotkaniu, żeby każdy z uczestników pokazał jedną fundamentalną wartość i element, z którego można się wycofać" - dodaje Kosiniak-Kamysz. Pytany o to, czy brak publikacji wyroku TK oznacza brak dalszych rozmów, odpowiada: "Takiego kategorycznego warunku bym nie stawiał, bo to zamyka drogę do dalszej dyskusji".
Dodano: Piątek, 1 kwietnia 2016 (09:29)
Źródło: Konrad Piasecki- RMF
Reklama