Komorowski o możliwej rezygnacji Dudy: Nie wiem czy prezydent jest zdolny do takiego ruchu

„Małgorzata Kidawa-Błońska zapłaciła – w moim przekonaniu – sporą cenę w notowaniach wyborczych m.in. za to, że miała odwagę powiedzieć, że nie należy głosować, nie należy organizować kampanii wyborczej w warunkach zagrożenia poszerzenia się epidemii” – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Bronisław Komorowski. Były prezydent, czy zniechęcałby do głosowania w wyborach prezydenckich gdyby Małgorzata Kidawa-Błońska brylowała w sondażach, odpowiedział: Ja jestem na tyle starym człowiekiem, że wiem, że można sprawdzić co by było gdyby, tylko w sytuacji konkretnie już istniejącej (...). Jeszcze raz powtórzę tyle, że wybory 10 maja muszą się odbyć z niepotrzebnym mnożeniem zagrożenia epidemiologicznego, zagrożenia zdrowotnego Polaków. Oprócz tego, to co PiS proponuje wiąże się z ewidentnym naruszeniem zasad - jakim są kwestie równości szans wyborczych, równości prowadzenia kampanii wyborczej - ale także naruszeniem prawa, bo prawo polskie w sposób jednoznaczny mówi, że zmiany reguły gry w kampanii wyborczej nie mogą się odbywać później niż na 60 dni przez wyznaczonym terminem wyborów. Prawo i Sprawiedliwość robi co chce.
Dodano: Poniedziałek, 4 maja 2020 (20:32)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama