Kidawa-Błońska: Miałam wyrzuty sumienia, ale już wiem, że PiS i tak rozpocząłby wojnę o Trybunał

„Nie czuję się współwinna wojny o Trybunał. Tydzień temu miałam bardzo duże wyrzuty sumienia i wtedy powiedziałabym, że to nasz błąd, który spowodował tę wojnę. Dziś wiem, że niezależnie od tego, czy Sejm poprzedniej kadencji wybrałby trzech czy pięciu sędziów – PiS rozpocząłby bój o TK i sędziów. Mieliśmy wówczas wątpliwości, ale ta ustawa nie była pisana w ciągu 48 godzin. Nie było jednoznacznej opinii, która mówiła, że przekraczamy granice, że tego nie można robić” – mówi gość Kontrwywiadu RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. „Proszę zwrócić uwagę, jak zachowywał się klub PiS, jak była procedowana nasza ustawa, nie rozdzierał szat, tylko grzecznie siedział na sali” – dodaje. Zdaniem gościa RMF FM dla „PiS-u dobry jest tylko taki Trybunał, na który mają całkowicie wpływ”. Kidawa-Błońska uważa, że prezydent powinien wykonać wyrok TK. „Ta wojna nie jest dla nas wygodna, idzie w bardzo złym kierunku, ale mam nadzieję, że jednak nastąpi opamiętanie” – mówi wicemarszałek. Pytana o to, jak radzi sobie nowy marszałek Sejmu odpowiada: „Bardzo trzymałam kciuki za Kuchcińskiego, ale jako marszałek nie radzi sobie, bo doprowadza do nerwowych sytuacji na sali plenarnej”. „Z karą dla Szczerby przesadził. Karanie posła za to, że przekroczył czas o 30 sek. to nie jest dobry ruch prewencyjny” – mówi gość Kontrwywiadu o karze 2 500 złotych dla posła PO. Wybory na szefa PO? „Bałam się, bo czas trudny, powyborczych rozliczeń, ale im dłużej kampania trwa, to sytuacja w Platformie jest coraz lepsza” – odpowiada Kidawa-Błońska.
Dodano: Czwartek, 17 grudnia 2015 (11:20)
Źródło: Konrad Piasecki- RMF
Reklama