Stanisław Karczewski gościem RMF FM
- Zobacz film "Dziwiłem się pewnym wypowiedziom prof. Królikowskiego. To będzie sprawa, która będzie wyjaśniana. Postępowanie nie jest związane z doradzaniem pana profesora panu prezydentowi. Każdy z nas jest równy wobec prawa. Mówienie o tym że zostanie aresztowany? Wolałbym, żeby był bardziej powściągliwy"- tak gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski komentuje wczorajsze oświadczenie Michała Królikowskiego. Na antenie RMF FM profesor, współpracownik prezydenta - stwierdził m.in. że "myślę, że jest prawdopodobne, że prokurator generalny idzie na wojnę z prezydentem". "W poniedziałek pan prezydent zapowiedział przedstawienie dwóch ustaw. Czekamy na te ustawy. Najważniejsze są szczegóły. Nawet jeżeli wiem więcej, to nie powiem. Wczorajsza rozmowa prezydent-prezes PiS? Dobrze, że do niej doszło" - podkreśla marszałek Karczewski. "Rozmawiali dwaj prawnicy, mają większe pole do rozmowy. Jarosław Kaczyński nie przyszedł z ultimatum, to były propozycje. Cieszy mnie zadowolona mina Jarosława Kaczyńskiego, który wychodził z Belwederu" - dodał marszałek Senatu.
- Zobacz film „Polacy wiedzą o tym, że wojny na górze źle się kończą. I my w polityce też o tym wiemy. Żadnej wojny nie ma i nie chcemy wojny. A to, że mamy różnice zdań, jest zupełnie naturalne, normalne i po prostu trzeba z tego wyjść” – mówił w internetowej części rozmowy w RMF FM Stanisław Karczewski, odnosząc się do pytań o spory w koalicji rządowej, na przykład w sprawie sądów. Marszałek Senatu zapewniał, że nieporozumienia zostaną zażegnane. Krzysztof Ziemiec pytał swojego gościa o sprawę rodziców z Białogardu, którzy zabrali swoje dziecko ze szpitala w tej miejscowości. „Nie rozumiem ich” – ocenił polityk. „Oczywiście usiadłbym z tymi rodzicami, przekonywał ich i starałbym się, żeby zmienili zdanie, żeby jednak podali dziecko szczepieniu” – zadeklarował. Potencjalnemu kandydatowi na prezydenta Warszawy zadaliśmy pytanie o sprawy stolicy. „Jestem gorącym zwolennikiem odbudowy Pałacu Saskiego – mówił. Zwracał uwagę na brak odpowiednich hal widowiskowych i sportowych. „Robiliśmy świetną konwencję pana prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 roku, ale przyjechali ludzie i nie mogli wejść, hala jest za mała. Byłem teraz na meczu Polska-Serbia w siatkówkę na Stadionie Dziesięciolecia (Narodowym – red.). No pięknie, ładnie, miło, ale to nie jest ta atmosfera i to nie jest dobre miejsce do rozgrywania takich spotkań” – ocenił Karczewski.
Karczewski: Wojny na górze źle się kończą i my o tym wiemy
„Polacy wiedzą o tym, że wojny na górze źle się kończą. I my w polityce też o tym wiemy. Żadnej wojny nie ma i nie chcemy wojny. A to, że mamy różnice zdań, jest zupełnie naturalne, normalne i po prostu trzeba z tego wyjść” – mówił w internetowej części rozmowy w RMF FM Stanisław Karczewski, odnosząc się do pytań o spory w koalicji rządowej, na przykład w sprawie sądów. Marszałek Senatu zapewniał, że nieporozumienia zostaną zażegnane. Krzysztof Ziemiec pytał swojego gościa o sprawę rodziców z Białogardu, którzy zabrali swoje dziecko ze szpitala w tej miejscowości. „Nie rozumiem ich” – ocenił polityk. „Oczywiście usiadłbym z tymi rodzicami, przekonywał ich i starałbym się, żeby zmienili zdanie, żeby jednak podali dziecko szczepieniu” – zadeklarował. Potencjalnemu kandydatowi na prezydenta Warszawy zadaliśmy pytanie o sprawy stolicy. „Jestem gorącym zwolennikiem odbudowy Pałacu Saskiego – mówił. Zwracał uwagę na brak odpowiednich hal widowiskowych i sportowych. „Robiliśmy świetną konwencję pana prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 roku, ale przyjechali ludzie i nie mogli wejść, hala jest za mała. Byłem teraz na meczu Polska-Serbia w siatkówkę na Stadionie Dziesięciolecia (Narodowym – red.). No pięknie, ładnie, miło, ale to nie jest ta atmosfera i to nie jest dobre miejsce do rozgrywania takich spotkań” – ocenił Karczewski.
Dodano:
Sobota, 23 września 2017 (11:03)
Źródło:
RMF-
Więcej na temat:Stanisław Karczewski