Rozpoczynające się 7 lutego zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi to najdroższa impreza w historii olimpizmu – i największe sportowe wydarzenie w Rosji od czasu upadku ZSRR. Na zbliżającym się święcie sportu cieniem kładą się jednak groźby kaukaskich rebeliantów. Ich przywódca, Doku Umarow, wezwał swoich zwolenników do działań mających na celu niedopuszczenie do organizacji igrzysk. – Rosja chce zorganizować je na szczątkach naszych przodków spoczywających w ziemi nad Morzem Czarnym. Nie możemy do tego dopuścić! – mówi Umarow.
Dodano:
Piątek, 24 stycznia 2014 (05:28)
