"Te mieszkania zbuduje państwo. Jeśli Robert Biedroń zostanie prezydentem, to złoży taką inicjatywę ustawodawczą, żeby program mieszkaniowy, który proponuje Lewica, mógł być zrealizowany" - mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wiceszefowa sztabu Roberta Biedronia Hanna Gill-Piątek pytana, kto zbuduje mieszkania obiecywane przez kandydata Lewicy na prezydenta, jeśli ten wygra wybory. Czy jej zdaniem rząd PiS-u zrealizuje ten program? "Zobaczymy, czy będzie rządzić PiS. Wypadki mogą potoczyć się szybko, jeżeli będziemy mieli demokratycznego kandydata, który wygra wybory prezydenckie i może to być Robert Biedroń. Wtedy mogą być przyspieszone wybory" - twierdzi gość Marcina Zaborskiego. Ilu młodych Polaków odbierze zatem klucze do mieszkania, jeśli prezydentem zostanie Robert Biedroń? "Milion mieszkań to jest obietnica Roberta Biedronia i obietnica Lewicy" - dodaje i zapewnia: "Widzę tę budowę. To jest moim zdaniem bardzo realna obietnica Lewicy" - zapewnia.
Dodano:
Czwartek, 27 lutego 2020 (20:51)
Źródło:
Interia.tv