Donald Tusk nawiązał do publikacji Onetu, według której Nawrocki miał uczestniczyć w procederze dostarczania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, kiedy pracował tam jako ochroniarz. Kandydat na prezydenta zapowiedział pozew, ale w trybie cywilnym. Zapowiedział również złożenie prywatnego aktu oskarżenia w trybie karnym. Jednak w obu przypadkach rozstrzygnięcie jest możliwe najpewniej po wyborach.
- Gdyby tak się stało, że Polacy w większości wybiorą Karola Nawrockiego, ponieważ nie do końca będą wiedzieli o co tak naprawdę chodzi w tych oskarżeniach, to wtedy pan Karol Nawrocki już nie stanie przed sądem - komentował premier w "Gościu Wydarzeń". Odpowiadając na słowa kandydata na prezydenta o "anonimowych postaciach" przytoczył postaci Jacka Murańskiego, "Wielkiego Bu" i Pawła B.
- Gdyby tak się stało, że Polacy w większości wybiorą Karola Nawrockiego, ponieważ nie do końca będą wiedzieli o co tak naprawdę chodzi w tych oskarżeniach, to wtedy pan Karol Nawrocki już nie stanie przed sądem - komentował premier w "Gościu Wydarzeń". Odpowiadając na słowa kandydata na prezydenta o "anonimowych postaciach" przytoczył postaci Jacka Murańskiego, "Wielkiego Bu" i Pawła B.
Dodano:
Poniedziałek, 26 maja (19:43)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Gość Wydarzeń | Donald Tusk | Bogdan Rymanowski | Wideo Publicystyka | Wybory prezydenckie 2025 - wideo | Karol Nawrocki