"Gdybym tylko tu był"

Obraz w reżyserii Zacha Braffa ("Powrót do Garden State") opowiadają historię Aidana Blooma, który w wieku 35 lat ciągle szuka swojej tożsamości. Próbuje być dobrym ojcem i mężem. Dorywcza praca aktora niestety nie pozwala na opłacenie rachunków na prywatne szkoły dla dzieci, więc postanawia uczyć je w domu. Stara się również przywrócić dobre relacje ze swoim ojcem.
Dodano: Wtorek, 12 sierpnia 2014 (12:49)
Źródło: INTERIA.TV- Interia.tv
Więcej na temat:zwiastun | filmy | kino
Reklama