Gajęcka: Prosimy ministra Czarnka, żeby zostawił na razie wszelkie ideologie daleko od szkoły

„To decyzja spóźniona, ale oczekiwania. Przynajmniej odzyskam część personelu i będziemy w stanie uczyć te starsze dzieci” - tak decyzję o wprowadzeniu zdalnego nauczenia dla uczniów klas IV-VIII komentuje Jolanta Gajęcka, dyrektorka krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 2 w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. „Tak naprawdę nikt z nas nie chciał powrotu do nauki zdalnej na długi czas. Ale jeżeli się nie da, to jakież mamy inne wyjście?” – dodaje gość Marcina Zaborskiego. Marcin Zaborski pytał swojego gościa, dyrektorkę jednej z krakowskich szkół podstawowych o to, jak przyjęła ogłoszenie dzisiaj przez premiera Morawieckiego decyzji rządu o skierowanie dzieci z klas IV-VIII na zdalne nauczanie. Odetchnęłam z ulgą, ponieważ jest to decyzja - spóźniona - ale oczekiwana - komentowała Jolanta Gajęcka. Gdyby nie decyzja premiera nie miałabym kim uczyć w klasach IV-VIII - dodała.
Dodano: Piątek, 23 października 2020 (13:12)
Źródło: RMF
Reklama