Francja walczy z anoreksją modelek

Francja wypowiedziała wojnę anoreksji, by ratować modelki przed głodzeniem się na śmierć. Tamtejszy parlament przyjął ustawę, która określa minimalne normy wzrostu i wagi dziewczyn zatrudnianych przez agencje modelingowe. Ta inicjatywa ma również na celu wyeliminowanie z przestrzeni publicznej negatywnych wzorców, z których czerpią młode dziewczyny. Chcąc wyglądać jak gwiazdy z wybiegów, jedzą coraz mniej, aż wreszcie doprowadzają się do stanu, w którym nie mogą przełknąć ani kęsa.

Przedstawiciele branży modowej przyznają, że mają świadomość problemu. – W latach 80. Modelki miały jeszcze kobiece figury i były prawdziwymi gwiazdami – potwierdza Cyril Brulé, przewodniczący Francuskiego Związku Agencji Modelek. – Naomi Campbell czy Linda Evangelista robiły to, na co miały ochotę, i to one dyktowały warunki. Dziś modelki traktowane są jak wieszaki na ubrania.

Konsekwencje takiego stanu rzeczy są katastrofalne. Wiele modelek przypłaciło życiem walkę o ultraszczupły wygląd. Jedną z pierwszych ofiar anoreksji była Brazylijka Ana Carolina Reston. W wieku 22 lat zagłodziła się na śmierć.

Psycholodzy przestrzegają: chorobliwie wychudzona sylwetka nie ma nic wspólnego z urodą i kanonem piękności. – Kobiety zagrożone anoreksją zatracają swoją kobiecość i powab. One nie są w stanie uwodzić, wręcz przeciwnie. Ich zdjęcia to wymowny przykład, jak można zniszczyć własne ciało – mówi psychoterapeuta Jean-Michel Buizard.

Niestety, inicjatywa francuskiego parlamentu może okazać się niewystarczająca. Nawet jeśli we Francji zbyt chuda dziewczyna nie zostanie zatrudniona przez żadną agencję, zawsze będą mogły zwerbować ją agencje zagraniczne, których obostrzenia nie dotyczą.
Dodano: Wtorek, 9 czerwca 2015 (11:47)
Źródło: Deutsche Welle- Deutsche Welle
Więcej na temat:Francja | modelki | anoreksja
Reklama