Dr Agnieszka Szarowska: Na dyżurze odbieram kilkaset telefonów lekarzy z całej Polski z błaganiem o pomoc

Ludzie faktycznie chodzą w maskach, ale nie widzę efektów, jeżeli chodzi o różnego rodzaju imprezy. (…) Myślimy, że jak przenieśliśmy imprezę z baru do własnego domu, to tam już jest bezpiecznie? No nie jest. (…) Doprowadzamy do tego, że te wszystkie obostrzenia, to, że ludzie tracą pracę, bankrutują firmy, nie przeniesie żadnego efektu" - przestrzegała w Porannej rozmowie w RMF FM dr Agnieszka Szarowska, lekarz zakaźnik i pełnomocnik dyrektora Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA ds. Covid-19. O swojej pracy mówiła m.in.: "Jutro muszę iść na dyżur 12-godzinny na SOR do mojego szpitala przy Wołoskiej i odbiorę - jak na wszystkich ostatnich dyżurach - kilkaset telefonów lekarzy z różnych miejsc z całej Polski (…) z błaganiem o pomoc".
Dodano: Piątek, 23 października 2020 (11:25)
Źródło: RMF
Reklama