Czarzasty o wprowadzeniu maksymalnej pensji: Nie mamy takiego pomysłu

„Każda formacja ma swoje poglądy w tej sprawie, bo uważamy, że ludzie, którzy zarabiają więcej, powinni płacić większe podatki, a ludzie, którzy zarabiają mało, powinni ich nie płacić w ogóle – stąd kwota wolna od podatku – albo niskie. Nasza ustawa, którą zaproponowaliśmy ma następujące plusy: po pierwsze, wszystkie pieniądze, które z uwolnienia 30-krotności ZUS wpływałyby, poszłyby na system emerytalny a nie na dziurę budżetową tak jak chciał PiS. Po drugie, proponujemy vacatio legis roczne, czyli jest czas na konsultacje związane z tą ustawą, bo chcielibyśmy, żeby te zasady weszły od 1 stycznia 2021 roku (…). Po trzecie, chcemy najniższej emerytury 1600 zł – teraz wynosi ona 1100 zł – co by wyrównywało płace emerytur kobiet i mężczyzn” – tak o projekcie Lewicy zakładającym zniesienie limitu 30-krotności przy składkach ZUS, podwyższenie emerytury minimalnej i wprowadzenia emerytury maksymalnej mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Włodzimierz Czarzasty. Przewodniczący SLD dodał, że zgodnie z pomysłem jego partii maksymalna emerytura wynosiłaby 6-krotność najniższej pensji, czyli 15 tys. 600 zł. "PiS proponuje jarkowe, a my proponujemy rozwiązanie systemowe" - stwierdził. SLD myśli o wprowadzeniu trzeciego progu podatkowego Nie mamy takiego pomysłu - tak na pytanie o to, czy Lewica chce wprowadzić maksymalną pensję odpowiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Włodzimierz Czarzasty. Szef SLD przyznał jednak, że jego partia rozważa pomysł wprowadzenia trzeciego progu podatkowego. Uważamy, że ludzie, którzy więcej zarabiają, powinni płacić wyższe podatki. W związku z tym niech zarabiają jak najwięcej, a my będziemy chcieli, żeby płacili wysokie podatki.
Dodano: Czwartek, 21 listopada 2019 (09:54)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama