Chciał odejść z mafii. Musiał obciąć sobie...

Starożytny kodeks honorowy japońskiej mafii, yakuzy, mówi jasno: członek mafii, który w jakiś sposób zawinił wobec współbraci albo postanowił ich opuścić, musi poświęcić kawałek swego ciała. Bohater tego reportażu stracił trzy palce - za to, że dał się złapać, ale i za to, że po odsiadce zdecydował się wkroczyć na drogę praworządności. Jak wygląda powrót do społeczeństwa w przypadku człowieka, którego zdradzają stygmaty w postaci kikutów palców?
Dodano: Czwartek, 13 czerwca 2013 (14:00)
Źródło: INTERIA.TV- AFP
Więcej na temat:Yakuza | protezy
Reklama