Ambasador Izraela w Polsce: Głos prezydenta Polski musi być słyszalny w Izraelu

„Najpierw zaproszono polskiego prezydenta. Decyzją forum było to, że będą przemawiać przedstawiciele Wielkiej Czwórki i Niemcy. To forum robi Yad Vashem i to ich format. (...) To jest instytucja, która ma absolutną autonomię, to bardzo ważna instytucja w Izraelu, ale to jest w końcu instytucja. (…) Każda rocznica ma swoją formę. Na przykład 27 stycznia w Oświęcimiu będzie przemawiał prezydent Polski, a nie będzie przemawiał prezydent Izraela. Tam będą ocaleni, będzie dyrektor muzeum. (...) Ja myślę, że głos prezydenta Polski musi być słyszalny w Izraelu” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Ambasador Izraela w Polsce Alexander Ben Zvi. Dyplomata był też pytany o napięciu między Iranem i Stanami Zjednoczonymi. Konflikt na Bliskim Wschodzie nie jest w interesie nikogo, ani Amerykanów, ani nas, ani Iranu. To nie najlepsze rozwiązanie sytuacji. To co mówi Iran, to nie jest nic nowego. Co 2 miesiące słyszymy od nich, że chcą wymazać Izrael z mapy świata. (...) Musimy być przygotowani na to, że coś może się zdarzyć - stwierdził gość Roberta Mazurka. Przedstawiciel Izraela w Polsce został też spytany o kontrowersje związane z bezspadkowym mieniem żydowskim. To ma swoje ramy, bo w końcu Polska podpisała deklarację w 2009 roku i w tej deklaracji mówi się o tym, że każdy kraj, gdzie są takie sprawy majątkowe, musi to rozwiązać. Kto to rozwiąże? Myślę, że w końcu każdy kraj będzie to prowadził nie z państwem Izrael, ale z organizacjami żydowskimi - stwierdził Ben Zvi.
Dodano: Czwartek, 9 stycznia 2020 (09:30)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama