Adam Szłapka o powrocie Tuska do polskiej polityki: Najgorsze co możemy zrobić, to czekać z założonymi rękami

„Najgorsze co możemy zrobić na opozycji, to - ręce założywszy - czekać aż ktoś przyjedzie na białym koniu" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, pytany o to, czy czeka na powrót Donalda Tuska do polskiej polityki. Jak dodał przewodniczący Nowoczesnej: „Trzeba brać się do roboty. (…) Naszym celem nie jest bycie w następnych wyborach największym klubem opozycyjnym, ale wygranie wyborów”.
Nie mam poczucia, że na opozycji jest problem z przywództwem - mówił poseł i dodał, że wykreowanie lidera na opozycji nie jest najważniejsze. Jeżeli się zafiksujemy na szukaniu polskiego Macrona, czy na czekanie na Tuska, to - jeżeli nic takiego się nie wydarzy - to zawsze będziemy przegrani - przekonywał Szłapka. Przyznał też, że jednym z liderów Koalicji Obywatelskiej jest Rafał Trzaskowski, który - jak przypomniał poseł - uzyskał 48,97 proc. poparcia w zeszłorocznych wyborach prezydenckich.
Będę chciał się spotkać z Ryszard Petru i porozmawiać o tym, jak wyobraża sobie funkcjonowanie swojego think tanku - przyznał Adam Szłapka w rozmowie z Marcinem Zaborskim. Poseł jednak nie odpowiedział wprost na pytanie, czy w Nowoczesnej znajdzie się miejsce dla Petru, gdyby te chciał wrócić.
Instytut Myśli Liberalnej - taką nazwę będzie nosił nowy think tank, którego współzałożycielem i fundatorem jest Ryszard Petru. Celem think tanku ma być działalność badawcza i edukacyjna związana z funkcjonowaniem gospodarki wolnorynkowej, samorządności i społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Jeżeli będą ciekawe pomysły, to z największą przyjemnością będę korzystać - przyznał Szłapka.