Władysław T. Bartoszewski: Nie widzę się w Koalicji Obywatelskiej, która poszła daleko na lewo

„Moim kandydatem na premiera jest Władysław Kosiniak-Kamysz – absolutnie najlepszy kandydat, jakiego w tej chwili mamy w Polsce” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Władysław Teofil Bartoszewski, walczący o poselski mandat z ramienia PSL-Koalicji Polskiej. Jak podkreślił: „PSL jest jedyną rozsądną partią centrum”. „Ja jestem liberalnym konserwatystą. W żadnym wypadku nie widzę się w Koalicji Obywatelskiej, która poszła tak daleko na lewo, że w tej chwili walczy głównie z lewicą” – stwierdził.
W internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Robert Mazurek pytał swojego gościa o wyniki wyborów parlamentarnych w Izraelu. Dwa główne bloki, Likud premiera Benjamina Netanjahu i Biało-Niebiescy, zdobyły tam najwięcej mandatów, jednak do rządzenia jedna z partii będzie potrzebowała wsparcia bardziej radykalnego ugrupowania Nasz Dom Izrael. "Którykolwiek blok by wygrał, to z punktu widzenia Polski byłoby dobrze. Pan premier Netanjahu akurat jest wyjątkowo propolski. Przyznaje się otwarcie do swojego polskiego pochodzenia. Blok Biało-Niebieskich - większość wojskowych, jak również szefów wywiadu, jest liberalnie nastawionych. (...) Z oboma tymi blokami można by żyć. Natomiast z panem Liebermanem będzie ciężko, a on będzie teraz decydował" - ocenił Władysław Teofil Bartoszewski. Współzałożyciel Instytutu Studiów Polsko–Żydowskich w Oxfordzie podkreślał, że to "niebezpieczna sytuacja". "Nie wiem, co z tego wyjdzie. Ja się martwię, bo Izrael jest naszym bardzo bliskim partnerem i aliantem i wolałbym, żeby dało się tam stworzyć rozsądny rząd" - stwierdził kandydat PSL do Sejmu.
Dodano: Środa, 18 września 2019 (10:52)
Źródło: RMF
Reklama