Upadek Deutsche Banku jest mało prawdopodobny

Mimo bardzo złych wyników Deutsche Banku za 2015 rok nie należy się obawiać jego upadku. Na straty złożyły się głównie kary sądowe, a sam bank przechodzi restrukturyzację. By odzyskać zaufanie rynku, zarząd zdecydował się na niewypłacanie sobie premii rocznej i zmniejszenie przeznaczonego na ten cel budżetu dla innych pracowników. Zapowiedział też wcześniejszy wykup obligacji, na co giełdy zareagowały wzrostami.




– Klienci banku w Polsce czy za granicą nie muszą się obawiać upadku Deutsche Banku – mówi Łukasz Tokarski, doradca inwestycyjny Superfund TFI. – Trzeba pamiętać o tym, że jest to jednak bank o charakterze systemowym, ulokowany w kraju, który ma jedną z najlepszych sytuacji budżetowych. Wiemy, że tak naprawdę do upadku takiego banku doprowadzić nie można.




Obawy o bankructwo Deutsche Banku wybuchły na przełomie stycznia i lutego, gdy bank opublikował wyniki za 2015 rok. Okazało się, że DB miał w tym czasie 6,8 mld euro straty (to 2,5 razy tyle, ile cały polski sektor bankowy w ubiegłym roku zarobił). Większość strat stanowiły kary (ponad 5 mld euro), m.in. za manipulowanie stopą LIBOR oraz interesy z krajami objętymi międzynarodowymi sankcjami. Jest to pierwsza strata Deutsche Banku od 2008 r.
Newseria Inwestor