"Szczęśliwy poeta"

Bill ustawia w parku swój stand ze zdrową żywnością. Czeka na klientów, którzy się w końcu zjawiają. Jego marzenie się spełnia - ale czy do końca?
Dodano: Środa, 13 kwietnia 2011 (13:26)
Źródło: INTERIA.PL
Reklama